Na greckiej wyspie Lesbos w ośrodku dla imigrantów Moria około 70 osób z Pakistanu i Bangladeszu zaatakowało biura Europejskiego Urzędu Wsparcia w Sprawie Azylu (EASO). Przybysze mieli w ten sposób protestować przeciwko opóźnieniom w rozpatrywaniu ich wniosków o przyznanie prawa pobytu.
Jak informuje lokalna policja, imigranci rzucali kamienie w znajdujące na terenie ośrodka kontenery, gdzie są urządzone mobilne biura EASO, jak również palili koce i rzucali płonące koktajle Mołotowa. W ten sposób zniszczono trzy kontenery.
Rzecznik prasowy EASO Jean-Pierre Schembri powiedział, że napad miał miejsce, kiedy pracownicy EASO prowadzili rozmowy z petentami. W wyniku napadu urzędnicy i imigranci, którzy przyszli do nich na rozmowy zostali ewakuowani z ośrodka.
Dziś spalili nasze biura. Przez jakiś czas nie będziemy mogli pracować. Trzeba, aby tu było więcej policjantów
– powiedział Schembri.
Według danych agencji Reuters, w napadzie uczestniczyło 70 imigrantów. Z kolei według greckiej gazety „Kathimerini”, napastników miały być setki, a większość z nich pochodziła z Pakistanu. Do ośrodka skierowano straż pożarną oraz jednostki specjalne policji do zaprowadzenia porządku.
Ośrodek dla imigrantów na Lesbos jest przepełniony.
Obecni znajduje się w nim ok. 6 tys. osób, tymczasem on może przyjąć tylko 3,5 tys. przybyszy.
Spalone biura EASO:
Źródło: niezalezna.pl
#imigranci
#Lesbos
#EASO
oa