Były wiceprzewodniczący Dumy Państwowej, Władimir Żyrinowski, grozi Polakom. Rosyjski polityk stwierdził, że Polska prowadzi „najsilniejszą na świecie antyrosyjską propagandę”.
– powiedział w rozmowie z „Do Rzeczy”.Obecnie wasze władze swoją agresywną polityką wymierzoną przeciwko Rosji tylko potwierdzają moją opinię, że trzeba było Polskę pozostawić w granicach naszego państwa. Prowadzicie najsilniejszą na świecie antyrosyjską propagandę
Reklama
CZYTAJ WIĘCEJ: Ograliśmy Rosjan na gazie. 200 mln dol. zostało w Polsce
Odniósł się do wojskowych obiektów NATO w Polsce i krajach bałtyckich. Stwierdził, że byłyby one zagrożeniem dla Rosji, dlatego należy je zniszczyć.
– mówił.Jeśli na terenie Polski staną wojskowe obiekty NATO, to będziemy zmuszeni je zniszczyć. A przy tym na pewno ucierpi ludność cywilna. Nie rozumiem zresztą, kto zabrania Polsce czy państwom bałtyckim stać się państwami neutralnymi?!
CZYTAJ WIĘCEJ: Ludzie Putina rozpoczęli rozgrywkę. PGNiG na celowniku Rosjan
Przekonywał przy tym, że w wypadku takiego ataku będziemy zdani na siebie, bowiem Niemcy uważają nas za „gorszy sort”.
– powiedział Żyrinowski.NATO nigdy nie pójdzie na konflikt z Rosją z powodu jakiegokolwiek wschodnioeuropejskiego kraju. Tylko w przypadku, gdybyśmy napadli na Francję, Wielką Brytanię czy Niemcy, NATO przystąpi do obrony. Zachód ma w nosie Europę Wschodnią. (...) Słowianie – a więc Polacy, Rosjanie, Białorusini, Bułgarzy – to dla Niemców gorszy sort
Stwierdził, że chcąc być bezpiecznym, powinniśmy… opuścić Sojusz Północnoatlantycki.
CZYTAJ WIĘCEJ: Echa publikacji „Codziennej”. Porykiwania zranionego niedźwiedzia