Jak komisje śledcze zdemaskowały głupotę polityków od ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Śruby w klatkach piersiowych ofiar. Wiadomo już jakiego materiału użyli terroryści

Ranni w zamachach bombowych, do których doszło dziś rano w Brukseli, mają w ciele fragmenty śrub i gwoździ.

twitter.com/NBC News
twitter.com/NBC News
Ranni w zamachach bombowych, do których doszło dziś rano w Brukseli, mają w ciele fragmenty śrub i gwoździ. Ekspert do spraw walki z terroryzmem Duncan Gardham cytowany przez amerykańską stację telewizyjną NBC stwierdził, że terroryści użyli substancji TATP, znanej jako „Matka Szatana”. Właśnie nadtlenku acetonu użyto w atakach w Paryżu w listopadzie ubiegłego roku.

W zamachach na lotnisku i w metrze w Brukseli zginęło co najmniej 31 osób, setki odniosły rany. Belgijskie służby ratunkowe udzieliły pomocy 212 poszkodowanym, z czego 30 było w stanie krytycznym, a 96 odniosło poważne obrażenia. Do zamachów przyznało się Państwo Islamskie.

Lekarze brukselskiego szpitala, gdzie trafili ranni w zamachach pokazali reporterom zdjęcie rentgenowskie jednego z rannych pacjentów poddanego operacji. Widać na nim ogromną śrubę, która utkwiła w klatce piersiowej. Lekarze stwierdzili, że trafiła tam w wyniku wybuchu bomby. Tę wersję potwierdzili też lekarze ze szpitala Gasthuisberg w Leuven na wschodnich obrzeżach Brukseli, do którego trafiło 13 rannych. Większość z nich miała w ciałach „metalowe przedmioty” - podał portal tvn24.pl.

Czytaj też: Metro, lotnisko – tam w Brukseli wybuchły bomby. Są ofiary. NASZA RELACJA

Poza samą substancją, która spowodowała eksplozję, w ładunkach wybuchowych były właśnie metalowe elementy, które miały spowodować więcej obrażeń u przypadkowych ludzi. Ekspert do spraw walki z terroryzmem, z którym rozmawiali dziennikarze NBC, stwierdził, że ładunki użyte przez zamachowców z Brukseli prawdopodobnie były skonstruowane tak samo jak te przenoszone przez terrorystów w Paryżu, gdzie 13 listopada w atakach zginęło 130 osób, a ponad 300 zostało rannych.



Substancja, której użyto do przygotowania ładunków wybuchowych to prawdopodobnie TATP. Nadtlenek acetonu jest tani w produkcji. Był użyty między innymi w zamachach w Casablance w maju 2003 roku. Materiał ten budził także postrach w Izraelu, gdzie zamachowcy-samobójcy z Hamasu wysadzali się w powietrze przy jego pomocy. Duże ilości TATP odkryto przed próbą dokonania zamachu na amerykańskie samoloty pasażerskie w Azji Południowo-Wschodniej. Była to operacja al-Kaidy o kryptonimie „Bojinka”.

Wystarczy nawet niewielkie ogrzanie lub potarcie, by doszło do wybuchu TATP. W trakcie przechowywania substancja sublimuje do górnej części naczynia i samo otwarcie takiego naczynia może spowodować eksplozję. Produkcja nadtlenku acetonu jest obarczona wysokim ryzykiem.

 



Źródło: tvn24.pl,NBC NEWS

pb