Tymczasowy premier Tunezji Bedżi Kaid Essebsi zapowiedział, że za dwa dni wyznaczy skład już trzeciego rządu od obalenia 14 stycznia prezydenta Zina El-Abidina Ben Alego. Skład gabinetu Essebsi przedstawi p.o. prezydentowi Fuadowi Mebazie.
Jak przekonywał premier na oficjalnej konferencji prasowej,
"przywrócenie bezpieczeństwa wszystkich obywateli, regionów i instytucji" w celu rozwinięcia gospodarki, która znajduje się
"na skraju przepaści" to cel nadrzędny.
Essebsi oskarżył także byłego prezydenta o "zdradę stanu", za co grozi w Tunezji kara śmierci.
"Nie mam wątpliwości, że były prezydent dopuścił się zdrady stanu, ponieważ odmówił wzięcia na siebie odpowiedzialności za bezpieczeństwo i stabilizację kraju" oraz
"uciekł z Tunezji, w momencie gdy pełnił funkcję zwierzchnika sił zbrojnych" - oświadczył.
Essebsi jest adwokatem. Wchodził w skład rządu w okresie prezydentury Habiba Burgiby (1957-87). 27 lutego zastąpił na stanowisku szefa rządu Mohammeda Ghannusziego, któremu przeciwnicy zarzucali, że był bardzo blisko związany z reżimem Ben Alego. Zarzucano mu także brak reform.
Źródło: