Piotr Zieliński i Leo Messi w jednej drużynie? To możliwe. Polski piłkarz wciąż nie przedłużył umowy z Napoli, a FC Barcelona planuje przebudowę zespołu. Na liście życzeń hiszpańskiego giganta znalazł się zawodnik urodzony w Ząbkowicach Śląskich.
Kontrakt Piotra Zielińskiego z Napoli jest ważny do czerwca przyszłego roku. Włoski klub przygotował propozycje przedłużenia umowy, a trener Gennaro Gattuso zapewnia, że Polak jest bardzo ważną postacią jego drużyny.
SKY SPORT: #Napoli tiene encaminada la renovación de Piotr Zielinski (25 |🇵🇱) hasta 2024 con una cláusula de €100 millones. De Laurentis blinda a uno de sus mediocampistas titulares de los "azurri". pic.twitter.com/zWTic9Ls08
— Fútbol Mundial (@iFutbola) May 18, 2020
Dotychczas nie doszło jednak do podpisania dokumentów, a to otwiera pole do spekulacji. W przypadku, gdyby Napoli nie doszło do porozumienia z Zielińskim, ten już zimą może znaleźć nowy zespół i odejść z Włoch za darmo. 26-latek byłby zatem łakomym kąskiem dla Barcelony, która planuje wkrótce mocno przebudować zespół, a na nadmiar gotówki nie narzeka.
Piotr Zieliński na Camp Nou mógłby zastąpić Ivana Rakitica. Reprezentant Polski ma podobną charakterystykę, może grać na każdej pozycji w drugiej linii, a jest od Chorwata sześć lat młodszy. Rakitic wprawdzie zapewnia, że nie zamierza opuszczać Barcelony, ale władze klubu mogą mieć inne zdanie - tym bardziej, że umowa piłkarza również wygaśnie w połowie 2021 roku. Teraz zatem jest ostatnia okazja by zarobić na jego transferze.