Rosyjski trener reprezentacji Polski w zapasach w stylu klasycznym Hazbulak Bazorkin nie powołał Patryka Bonieckiego na ostatnie z"> Rosyjski trener reprezentacji Polski w zapasach w stylu klasycznym Hazbulak Bazorkin nie powołał Patryka Bonieckiego na ostatnie z">
Rosyjski trener reprezentacji Polski w zapasach w stylu klasycznym Hazbulak Bazorkin nie powołał Patryka Bonieckiego na ostatnie zgrupowanie kadry narodowej we Władysławowie. - Nie mam pojęcia dlaczego zostałem pominięty - mówi zapaśnik i zapowiada walkę o powrót do reprezentacji.
Brak aktualnego młodzieżowego mistrza Polski do lat 23 był największą niespodzianką zgrupowania kadry Polski w zapasach w stylu klasycznym.
Trener Bazorkin, pracujący z zapaśnikami od października 2017 roku, zdecydował się pominąć zawodnika Legii Warszawa. Jak zaznacza sam Patryk Boniecki, nie oznacza to jednak jego niechęci do trenera. Wręcz przeciwnie, zawodnik postara mu się udowodnić, że zasługuje na miejsce w kadrze.
- Nie mam pojęcia dlaczego zostałem pominięty przy powołaniach. Nie obrażam się na trenera kadry i będę na treningach mocno pracować, żeby przekonać do siebie szkoleniowca. Na zajęciach z trenerem Ksawerym Biedermannem starałem się ostatnio popracować głównie nad walką w parterze oraz wydolnością. Tak w ogóle, to właściwie muszę stale poprawiać każdy element swojego warsztatu - mówi Boniecki w rozmowie z serwisem zapasy.org.pl.
Miejsce w reprezentacji Polski Boniecki może wywalczyć już w najbliższym czasie, bowiem w Raciborzu w dniach 3-4 lutego odbędzie się Puchar Polski seniorów w stylu klasycznym. Legionista powalczy o medal w kategorii 85 kg.