Zespół Tampa Bay Buccaneers po raz drugi w historii został mistrzem ligi futbolu amerykańskiego NFL. W niedzielnym Super Bowl na własnym stadionie pokonał broniących tytułu Kansas City Chiefs 31:9. Z siódmego mistrzostwa cieszył się rozgrywający Buccaneers - Tom Brady.
Nieznacznie większe szanse na zwycięstwo dawano Chiefs, a tak wyraźnego zwycięstwa Buccaneers chyba nikt się nie spodziewał. Co prawda pierwsze punkty zdobyli obrońcy tytułu, po udanym kopnięciu z 31 jardów, ale później dominowali "Korsarze".
Po dwóch przyłożeniach Roba Gronkowskiego i jednym Antonio Browna gospodarze schodzili na przerwę prowadząc 21:6. W drugiej połowie kontynuowali świetną grę i nie dali rywalom najmniejszych szans na odwrócenie losów meczu.
Brady po raz piąty w karierze został uznany najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) Super Bowl.THEY DID IT AGAIN. BRADY TO GRONK. LEGENDARY. #GoBucs
— NFL (@NFL) February 8, 2021
📺: #SBLV on CBS
📱: NFL app // Yahoo Sports app: https://t.co/HJtQf5igun pic.twitter.com/eOSHmkH857
Zostaliśmy mistrzami świata i nikt nam już tego nie odbierze. W kolejnym sezonie wrócimy
- zapowiedział zapytany, czy będzie kontynuował karierę.
.@TomBrady and @RobGronkowski just won their FOURTH ring together! #SBLV pic.twitter.com/7j5gMA8dx8
— NFL (@NFL) February 8, 2021
Brady w niedzielę dołożył kolejny element do swojego niesamowitego, sportowego dziedzictwa. 43-latek już wcześniej nazywany był najlepszym zawodnikiem NFL wszech czasów.
Buccaneers w finale grali po raz drugi w historii. W 2003 roku pokonali Oakland Raiders z Sebastianem Janikowskim w składzie 48:21. Chiefs natomiast w Super Bowl wystąpili czwarty raz. Tytuły świętowali w pięćdziesięcioletnich odstępach - w 1970 i 2020 roku.