Do wypadku doszło na 178. kilometrze 7. etapu jednego z najbardziej niebezpiecznych i wymagających rajdów na świecie. Służby medyczne przewiozły go helikopterem do szpitala. Tam przeszedł operację. Media wówczas podawały, że miał krwiaka mózgu, a ponadto złamane żebro i odmę płucną.
Gdy ratownicy medyczni dotarli do motocyklisty, ten był już nieprzytomny. Zabrano go do szpitala w Sakace, gdzie przeszedł pilną operację. Jego stan zdrowia nie pogarszał się. Dlatego został najpierw przetransportowany do szpitala w Dżuddzie, a następnie miał trafić do Lille. W samolocie zmarł
- napisano w komunikacie.
Pierre Cherpin żył swoją pasją i przez nią umarł
PIERRE CHERPIN PASSED AWAY
— DAKAR RALLY (@dakar) January 15, 2021
During his transfer by medical plane, Pierre Cherpin died on Jan 14th from injuries caused by his fall during the 7th stage.
The Dakar caravan would like to extend its sincere condolences to his family, relatives & friends.https://t.co/ccJ4ctOU9D pic.twitter.com/zxQ9o49ENG
Cherpin startował w Rajdzie Dakar po raz czwarty. Wcześniej uczestniczył w edycjach 2009, 2012, 2015. Był amatorem, miłośnikiem motoryzacji i nie miał ambicji, by wygrywać.
Nie jadę po to, by zwyciężyć, a po to, by odkryć krajobrazy, których nigdy nie miałbym okazji zobaczyć. To ekscytująca przygoda, jeździć na motocyklu wyścigowym. Żyję swoją pasją
- mówił przed rozpoczęciem obecnej edycji imprezy Cherpin.
Francuski motocyklista jest 67. śmiertelną ofiarą organizowanego od 1979 roku Rajdu Dakar, w tym 27. wśród zawodników.
Piątkowym etapem z Janbu do Dżuddy zakończy się 43. edycja imprezy, druga w Arabii Saudyjskiej.