Broniąca tytułu i rozstawiona z numerem trzecim amerykańska tenisistka Coco Gauff niespodziewanie odpadła już w 1/8 finału wielkoszlemowego US Open. Coco przegrała ze swoją rodaczką Emmą Navarro 3:6, 6:4, 3:6. W Nowym Jorku gra dalej natomiast Aryna Sabalenka, która po raz czwarty z rzędu zameldowała się w ćwierćfinale US Open.
Białoruska tenisistka Aryna Sabalenka pokonała w 97 minut Belgijkę Elisę Mertens 6:2, 6:4 i po raz czwarty z rzędu awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju US Open. Rozstawiona z numerem drugim 26-latka z Mińska w 2021 i 2022 roku kończyła udział w tej imprezie na półfinale, a przed rokiem dotarła do finału, w którym nie sprostała Coco Gauff.
Amerykanka natomiast niespodziewanie pożegnała się z US Open już na etapie 1/8 finału, co jest największą sensacją dnia na Flushing Meadows. Broniąca tytułu i rozstawiona z numerem trzecim Gauff przegrała z rodaczką Emmą Navarro (nr 13.) 3:6, 6:4, 3:6. To druga z rzędu wielkoszlemowa impreza, w której Navarro w 1/8 finału wygrała z Gauff. W lipcu była lepsza w Wimbledonie.
Szybkie odpadnięcie Gauff będzie skutkowało jej spadkiem w rankingu WTA. Po zakończeniu nowojorskich zmagań w najlepszym wypadku będzie w nim szósta. We wtorek rywalką Navarro w ćwierćfinale będzie Hiszpanka Paula Badosa (nr 26.).
Iga Świątek zagra z Rosjanką Ludmiłą Samsonową o ćwierćfinał US Open o godzinie 1.00 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego. Polska tenisistka walczy w Nowym Jorku o powtórzenie wyczynu z 2022 roku, kiedy triumfowała w tym turnieju.