Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Iga Świątek studzi nastroje przed rozpoczęciem Wimbledonu: „Nie uważam się za faworytkę”

"Nie uważam się za faworytkę Wimbledonu, bo trawa nie jest nawierzchnią, którą znam bardzo dobrze" - powiedziała Iga Świątek na konferencji prasowej przed rozpoczynającym się w poniedziałek wielkoszlemowym turniejem tenisowym w Londynie.

Iga Świątek w Wimbledonie jest rozstawiona z numerem pierwszym
Iga Świątek w Wimbledonie jest rozstawiona z numerem pierwszym
Fot. Tomasz Jędrzejowski/Gazeta Polska

O ile na Roland Garros czułam, że jest mało rzeczy, które - jeśli będę kontynuowała to, co robiłam w poprzednich turniejach - mogą mnie wybić z dobrej drogi, to tutaj jest trochę inaczej. Nadal staram się poznać trawę trochę lepiej i wybrać najlepszy, najbardziej efektywny sposób gry. To nie jest nawierzchnia, którą znam na wylot, jak mączkę, dlatego ja siebie nie traktuję tu jako faworytki, raczej staram się podejść do turnieju jako nowego doświadczenia i zrobić jak najwięcej, żeby w przyszłych latach było mi łatwiej grać na trawie

- powiedziała Iga Świątek.

Iga pod presją oczekiwań

Najlepsza obecnie tenisistka na świecie zdaje sobie sprawę, że w Polsce - przed startem Wimbledonu - oczekiwania są ogromne. Świątek przyznała jednak, że stara się nie śledzić zbyt często mediów, by w ten sposób pozostać skoncentrowaną przed turniejem.

Wiem, że są oczekiwania, ale oczekiwania zawsze będę. Sama też jestem kibicem i wiem, jak to jest oglądać inne sporty i też oczekiwać od innych. Zdaję sobie sprawę, że nie wszystko widać z zewnątrz i jest wiele rzeczy w środku, które mają wpływ na to, czy jestem w dobrej dyspozycji, czy nie. Staram się więc spokojnie do tego podejść i nie dźwigać tych wszystkich opinii i oczekiwań na swoich barkach, tylko starać się koncentrować na tym, co mam do zrobienia.

Iga Świątek, która jest najwyżej rozstawioną tenisistką w Wimbledonie, turniej zacznie od meczu z Chorwatką Janą Fett. Polka od czwartego kwietnia jest liderką światowego rankingu, a ostatnie spotkanie przegrała w połowie lutego. Może się pochwalić serię 35 zwycięskich spotkań, a "po drodze" wygrała turnieje w Dausze, Indian Wells, Miami, Stuttgarcie, Rzymie i wielkoszlemowy French Open w Paryżu.

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Iga Świątek #Wimbledon

jm