Polscy tenisiści poznali rywali w Wimbledonie. Liderka rankingu WTA, Iga Świątek występ na londyńskiej trawie rozpocznie od meczu z Chorwatką Janą Fett. Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz w pierwszej rundzie w Londynie zmierzy się z hiszpańskim tenisistą Alejandro Davidovichem Fokiną.
W zmaganiach Pań na londyńskiej trawie zaprezentuje się aż pięć Polek. Iga Świątek występ w Wimbledonie rozpocznie od meczu z Chorwatką Janą Fett. Magdalena Fręch zagra z Włoszką Camilą Giorgi, Maja Chwalińska z Czeszką Kateriną Siniakovą, Magda Linette z Meksykanką Fernandą Contreras Gomez a, Katarzyna Kawa z Kanadyjką Rebeccą Marino.
25-letnia Fett na liście WTA jest dopiero 254. Do turnieju głównego dostała się przez kwalifikacje. Najwyżej - na 97. pozycji - sklasyfikowana była w 2017 roku. Świątek nie miała wcześniej okazji z nią grać. Z pozostałych Polek najtrudniejsze losowanie ma Fręch (WTA 92). Giorgi w rankingu jest bowiem 26. Siniakova zajmuje 63. miejsce, Marino 107., a Contreras Gomez 153. Wracająca do gry słynna Amerykanka Serena Williams zagra z reprezentującą Francję Harmonu Tan. Świątek z Williams może zmierzyć się dopiero w finale.
Rozstawiony z numerem siódmym Hubert Hurkacz w pierwszej rundzie zmierzy się z hiszpańskim tenisistą Alejandro Davidovichem Fokiną. Rywalem Kamila Majchrzaka będzie natomiast Australijczyk Thanasi Kokkinakis. 25-letni Hurkacz z pewnością mógł trafić lepiej. Dwa lata młodszy Davidovich Fokina w światowym rankingu jest 38. Grali ze sobą wcześniej cztery razy. Dwa pierwsze mecze wygrał Hiszpan, a dwa kolejne Polak. W tym roku, po trzysetowym boju, Hurkacz wygrał z nim w Madrycie.
Majchrzak natomiast na liście ATP jest 91., a Kokkinakis 82. 26-latkowie grali ze sobą cztery lata temu w kwalifikacjach Wimbledonu i wówczas górą był Australijczyk.
Mecze pierwszej rundy zaplanowano na najbliższy poniedziałek i wtorek. Finał zmagań kobiet ma się odbyć 9 lipca, a mężczyzn dzień później.