Iga Świątek pokonała 6:3, 6:1 Simonę Waltert w meczu rozpoczynającym rywalizację Polski ze Szwajcarią w tenisowym Pucharze Billie Jean King.
Iga Świątek w bardzo dobrym stylu rozpoczęła dwudniową rywalizację Biało-czerwonych ze Szwajcarkami w Billie Jean King Cup. Wkrótce po liderce rankingu WTA na kort mają wyjść Magdalena Fręch oraz Celine Naef. W polskiej drużynie są także Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa, które powinny wystąpić w sobotniej grze deblowej.
Pojedynek Świątek z głośno wspieraną z trybun Jan Group Arena w Biel Waltert rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami. Polka spokojnie objęła prowadzenie 3:0 w pierwszym secie, ale mniej doświadczona rywalka niespodziewanie wróciła do gry przełamując Igę.
Squeezed past to perfection by @iga_swiatek 🎯#BJKCup | @pzt_tenis pic.twitter.com/cQ4J3b2b7O
— Billie Jean King Cup (@BJKCup) April 12, 2024
Szwajcarka wspięła się na wyżyny swoich możliwości, ale Świątek po tej chwili słabości nie pozwoliła już jednak przeciwniczce na wiele. Po 37 minutach cieszyła się ze zwycięstwa w partii.
Waltert wcale jednak nie zamierzała tanio sprzedać skóry. Dawała z siebie wszystko, pokazywała doskonały tenis i... wysoki poziom rozciągnięcia, po jednej z wymian wykonując szpagat. Na Polce nie zrobiło to jednak większego wrażenia i pewnie zwyciężyła w meczu.
Stawką polsko-szwajcarskiej rywalizacji jest awans do turnieju BJK Cup Finals, który w listopadzie odbędzie się w Sewilli.