10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Kuriozalne działania Facebooka. Nasz tekst o meczu Huberta Hurkacza to "nagabywanie seksualne"

Umieszczony przez portal Niezalezna.pl na Facebooku post dotyczący tenisowego meczu Huberta Hurkacza w Monte Carlo został przez platformę uznany za... "nagabywanie seksualne". Czemu wiadomość o wydarzeniu sportowym "narusza standardy Facebooka" i uruchamia cenzurę na tej platformie?

Facebook zareagował kuriozalnie na wiadomość o meczu Hurkacza
Facebook zareagował kuriozalnie na wiadomość o meczu Hurkacza
screen - Hubert Hurkacz - instagram.com i pixabay

Facebook monitoruje treści umieszczane przez użytkowników, ale często efekty tych działań mogą okazać się szokujące. Redakcja "Niezalezna.pl" umieściła w mediach społecznościowych informację o meczu Huberta Hurkacza z Brytyjczykiem Jackiem Draperem w pierwszej rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Monte Carlo.

Dziwne standardy Facebooka

Artykuł zatytułowany: "Pełen zwrotów akcji pojedynek Huberta Hurkacza. W Monte Carlo decydował tie-break" został przez Facebooka uznany za naruszający standardy społeczności.

Nasza technologia uznała ten post za podobny do innych, które naruszają nasze Standardy społeczności w zakresie: Nagabywanie seksualne

- czytamy w komunikacie.

Taki werdykt oznacza m.in. zmniejszenie zasięgów umieszczonych na platformie wiadomości, a zatem wewnętrzna cenzura Facebooka może znacząco wpływać na treści, które docierają do użytkowników.

dziwne standardy Facebookascreen / facebook

Po naszej interwencji Facebook zweryfikował ponownie swoją decyzję i "przestał obniżać pozycję posta w aktualnościach".

 



Źródło: niezalezna.pl

#Facebook #cenzura #cenzura na Facebooku #Hubert Hurkacz

Janusz Milewski