Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Hubert Hurkacz wrócił do gry i... już może pakować walizki [WIDEO]

Hubert Hurkacz po trwającej ponad miesiąc przerwie wrócił do sportowej rywalizacji. Polski tenisista nie może jednak tego powrotu zaliczyć do udanych. Wrocławianin odpadł w drugiej rundzie turnieju ATP 1000 w Madrycie przegrywając z Francuzem Benjaminem Bonzim 4:6, 5:7. Mecz trwał półtorej godziny.

Hubert Hurkacz, który wciąż nie wrócił do najwyższej formy po kontuzji kolana, której doznał podczas ubiegłorocznego wielkoszlemowego Wimbledonu, w ostatnich tygodniach z powodu problemów zdrowotnych opuścił między innymi turnieje w Monte Carlo i Monachium. Tłumaczył to tym, że wciąż jeszcze potrzebuje czasu, by dojść do pełni zdrowia i odbudować pewność siebie. W pierwszej rundzie imprezy w Madrycie 28. w światowym rankingu wrocławianin miał "wolny los".

Reklama

Hurkacz pokonany w Madrycie

Piątkowe spotkanie lepiej rozpoczął Francuz, który już w trzecim gemie przełamał o kilka miesięcy młodszego Polaka i objął prowadzenie 2:1. Nie zdołał jednak tej przewagi powiększyć, już chwilę później Hurkacz, który grał w stabilizującej opasce na kontuzjowanym w zeszłym roku kolanie, odrobił stratę. Decydujący okazał się dziewiąty gem, w którym Bonzi wykorzystał drugiego break-pointa i ponownie przełamał popełniającego proste błędy wrocławianina. Nie miał problemów z utrzymaniem serwisu chwilę później, dzięki czemu wygrał 6:4.

W drugim gemie drugiej odsłony mecz został na chwilę zawieszony z powodu problemów technicznych. Tenisiści szybko jednak wrócili do gry, która w tej odsłonie była bardziej wyrównana i zacięta niż w pierwszej. Żaden z zawodników długo nie notował przełamania. Przy stanie 5:4 dla Hurkacza i serwisie Bonziego "Hubi" miał piłkę setową, ale nie zdołał jej wykorzystać.

Zemściło się to na nim chwilę później, bowiem stracił podanie, uderzając przy break-poincie w aut. Francuz nie zmarnował okazji na zakończenie meczu przy swoim serwisie, pewnie go utrzymał, triumfując 7:5.

W zeszłym roku Polak dotarł w Madrycie do 1/8 finału. Straci więc w rankingu 90 punktów i bardzo prawdopodobne, że w najnowszym notowaniu wypadnie z czołowej trzydziestki zestawienia ATP.

Benjamin Bonzi (Francja, ATP 62) - Hubert Hurkacz (Polska, ATP 28) 6:4, 7:5

Źródło: pap, niezalezna.pl
Reklama