Marcowa porażka Igi Świątek w Miami z notowaną wówczas w drugiej setce rankingu WTA Alexandrą Ealą była wielką sensacją. Tymczasem w Madrycie pierwszy set zwiastował powtórkę niebywałego osiągnięcia filipińskiej tenisistki, która znów potrafiła zepchnąć Świątek do defensywy - i to na ulubionej nawierzchni Polki, na kortach ziemnych.
Trudny mecz Igi Świątek
Eala bringing the 🔥 early!
— wta (@WTA) April 24, 2025
She takes the first set 6-4 over defending Champion Swiatek.#MMOpen pic.twitter.com/Oq1RBH8bjY
Eala wykorzystując błędy wiceliderki rankingu WTA i słaby serwis Świątek prowadziła w partii już 5:2, by ostatecznie wygrać do czterech. Również otwarcie drugiego seta zwiastowało niemiłą dla polskich kibiców niespodziankę.
flipping the script 🔁@iga_swiatek takes the second set 6-4 over Eala. We are heading into a decider in Madrid! #MMOpen pic.twitter.com/20kUp73XV2
— wta (@WTA) April 24, 2025
Eala przełamał podanie faworytki, ale nie zdołała pójść za ciosem. Świątek wyszła ze sporych opresji i doprowadziła do trzeciego seta, którego wygrała już pewnie, prowadząc w nim od początku do końca.