Kamil Majchrzak potrzebował zaledwie 70 minut na korcie w Szanghaju by wyrzucić za burtę turnieju Brandona Nakashimę, z którym nigdy wcześniej nie wygrał. Polski tenisista fantastycznie serwował. Zanotował aż 11 asów, nie stracił ani razu podania i imponował regularnością. Było to trzecie spotkanie obu tenisistów i pierwsze zwycięstwo Majchrzaka – wcześniej dwukrotnie przegrywał z Nakashimą w 2022 roku (w kwalifikacjach w Rzymie i pierwszej rundzie Roland Garros).
Majchrzak podbija Szanghaj
Awans do trzeciej rundy w Szanghaju to najlepszy wynik Majchrzaka w karierze w turniejach rangi ATP Masters 1000. To osiągnięcie nabiera jeszcze większej wartości, biorąc pod uwagę, że zaledwie miesiąc temu Polak musiał skreczować w 3. rundzie US Open z powodu kontuzji żeber.
Trzecia runda już czeka❗🔥
— Tenis by Dawid (@TenisbyDawid) October 4, 2025
Kamil Majchrzak 🇵🇱 pewnie pokonuje w drugiej rundzie turnieju ATP 1000 w Szanghaju 6-4, 6-0 Brandona Nakashimę 🇺🇸
To jego najlepszy wynik w karierze na tym poziomie.
Kolejny rywal: Carabelli lub de Minaur.#czasnatenis #RolexShanghaiMasters pic.twitter.com/ny0x4haAEm
W walce o 1/8 finału Majchrzak zmierzy się z rozstawionym z numerem 7. Australijczykiem Alexem de Minaurem, który wygrał 6:4, 6:2 z Argentyńczykiem Camilo Ugo Carabellim.