To nie jest udany okres dla Aryny Sabalenki. Białoruska tenisistka, która nie wystąpiła na igrzyskach w Paryżu, przegrała z niżej notowaną Amandą Anisimową 4:6, 2:6 w ćwierćfinale tenisowego turnieju WTA 1000 w Toronto.
Rozstawiona z numerem drugim Białorusinka Aryna Sabalenka sensacyjnie przegrała z Amerykanką Amandą Anisimową (dopiero 132 pozycja w rankingu WTA) w Toronto.
Pojedynek trwał 1 godzinę i 26 minut. Początkowo gra była wyrównana, ale w końcówce pierwszego seta 22-letnia Anismowa uzyskała przewagę i zakończyła go wygraną 6:4. W drugim secie Białorusinka zaczęła popełniać sporo błędów i przegrała 2:6.
Sabalenka dwie poprzednie edycje tej imprezy, rozgrywanej na zmianę w Toronto i Montrealu, zakończyła na półfinale. W niedzielnym półfinale rywalką Anisimowej będzie Amerykanka Emma Navarro, która w 2. rundzie pokonała Magdę Linette 6:2, 6:4. W tej samej fazie odpadła Magdalena Fręch, którą wyeliminowała inna półfinalistka - Rosjanka Diana Sznajder.