Ewa Brodnicka straciła pas mistrzowski już przed walką z Mikaelą Mayer. Polka poległa bez jednego ciosu - nie zmieściła się w limicie wagi super piórkowej. W ostatniej chwili pięściarka podjęła dramatyczną próbę zbicia wagi. Ścięła nawet włosy - zabrakło jednak ostatecznie 45 gramów.
Niepokonana w zawodowych ringach Ewa Brodnicka (19-0, 2 KO) podczas ceremonii ważenia zanotowała 130,9 funta, czyli przekroczyła wymagany limit o 0,4 kilograma - poinformował bokser.org. Jak dodano, Polka dostała godzinę na zbicie nadwyżki. Kiedy ponownie stanęła na wadze, ważyła już tylko 130,1 funta, a limit wynosi dokładnie... 130 funtów.
"Ewa obcięła swoje warkocze, ale nawet to nie pomogło, przekroczyła limit 0,1 funta, 45 gramów. Nawet jak wygra, tytuł WBO trzeba będzie od nowa wywalczyć" - mówi kolega. ESPN. SZOK. pic.twitter.com/HYVkMHFb8q
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) October 30, 2020
To oznacza, że jeśli Amerykanka wygra walkę, zdobędzie pas mistrzowski. W razie zwycięstwa Polki będzie wakat.
Mayer nie miała problemów z limitem dywizji super piórkowej. W tej sytuacji należący jeszcze do dzisiaj do Polki tytuł mistrzyni świata WBO stał się wakujący, a w sobotniej walce może sięgnąć po niego jedynie Amerykanka. Dodatkowo Brodnicka prawdopodobnie straci część ze swojego wynagrodzenia
- napisano na ringpolska.pl.
Pojedynek będzie jedną z głównych atrakcji gali w Las Vegas.