Adam Kownacki po porażkach z Robertem Heleniusem wrócił na ring i jednocześnie miał nadzieję na odbudowanie swojej pozycji w bokserskiej wadze ciężkiej. Polak dobrze rozpoczął pojedynek w Nowym Jorku, ale po pierwszych udanych rundach nieco przygasł. Zaczęła się natomiast zarysowywać przewaga Demirezena.
Trzecia przegrana z rzędu Adama Kownackiego... https://t.co/NBBKrMIIXA
— Polsat Sport (@polsatsport) July 31, 2022
Po dziesięciu rundach sędziowie nie mieli wątpliwości, że na dystansie lepszy był turecki pięściarz. Punktowali 96-94, 97-93, 97-93 na korzyść Demirezena. Kownacki - jak informuje Przemysław Garczarczyk - po walce musiał udać się do szpitala.
Czekam na wyniki prześwietlenia dłoni, jednej i drugiej
- mówił pięściarz.
Dla pochodzącego z Łomży Kownackiego poraża z Demirezenem najprawdopodobniej oznacza koniec marzeń o mistrzowskim pasie.