Adam Kownacki stoczył prawdopodobnie swoją ostatnią walkę w karierze. Polski pięściarz wagi ciężkiej przegrał przez TKO w ósmej rundzie krwawego pojedynku z Joe Cusumano.
Adam Kownacki zawsze słynął z otwartego stylu walki. Polski pięściarz urodzony w Łomży w swoich pojedynkach często szedł na wymianę ciosów z rywalami, nierzadko zapominając o obronie. "Babyface" był nie tak dawno kandydatem do walki o mistrzowski pas w kategorii ciężkiej, ale po kolejnych porażkach z Robertem Heleniusem praktycznie stracił na to szanse.
Kownacki próbował jeszcze wrócić na ring, jednak przegrał po raz trzeci z rzędu, tym razem z na punkty z Turkiem Ali Demirezen w lipcu ubiegłego roku. W sobotę Polak znów musiał uznać wyższość rywala, a zdrowie Kownackiego musiało zostać poważnie nadszarpnięte w brutalnych wymianach ciosów z Joe Cusumano.
JOE CUSUMANO PUTS THIS ONE AWAY 🧨#BerlangaQuigley pic.twitter.com/4SwRlQqjVB
— DAZN Boxing (@DAZNBoxing) June 25, 2023
Narożnik Kownackiego, który bił się do końca nawet, gdy ledwie stał na nogach, w ósmej rundzie walki rzucił ręcznik i zakończył krwawy pojedynek. To najprawdopodobniej koniec sportowej kariery "Babyface'a".
W siódmej rundzie zraniony Kownacki był o włos od przegrania przez KO, by po raz ostatni wrócić do walki w wielkim stylu. Słaniając się na nogach wyprowadził 98 ciosów (!) - nikt nigdy nie zapomni tego serca do walki. Adam nigdy nie był w nudnej walce - to był kawał kariery. https://t.co/aEyoduBJHX
— Kacper Bartosiak (@kacperbart) June 25, 2023