Były mistrz świata kategorii ciężkiej i junior ciężkiej David Haye wraca na ring po trzyletniej przerwie. Brytyjski pięściarz nie ukrywa, że jego jedynym celem jest pobicie Joe "Miliardera" Fourniera.
David „The Hayemaker” Haye po trzyletniej przerwie wróci na ring. Były mistrz świata zapowiedział, że jego jedyną motywacją jest danie nauczki swojemu przyjacielowi - miliarderowi i pasjonatowi boksu Joe Fournier'owi, zdobywcy pasa WBA International.
David Haye is back 😳
— DAZN Boxing (@DAZNBoxing) August 12, 2021
To nie jest powrót, chodzi o nauczenie Joe Fourniera, że w boksie istnieją poziomy. Trzeba pozostać na ich pasie lub ryzykować, że zostaniemy spłaszczeni. Joe „Miliarder” Fournier musi się nauczyć, że pewnych rzeczy w życiu nie da się kupić. Mistrzem trzeba się urodzić, tego nie można zdobyć za pieniądze
- wyjaśnił Haye.
Obaj pięściarze zmierzą się 11. września w Los Angeles. Głównym wydarzeniem gali w Staples Center będzie starcie słynnego, 48-letniego Oscara de la Hoi (39-6, 30 KO), wielokrotnego mistrza świata w sześciu kategoriach wagowych, z Vitorem Belfortem (1-0, 1 KO), byłym mistrzem świata UFC wagi półciężkiej