Kończący sportową karierę Kamil Stoch uzyskał najlepszą odległość w polskim zespole. W drugiej próbie trzykrotny mistrz olimpijski szybował w Lillehammer 130,5 metra. W pierwszej Stoch uzyskał odległość 128, m. Dobrze skakał również Kacper Tomasiak - nastolatek lądował na 129 m i 127,5 m. Anna Twardosz skoczyła 99,5 m i 107 m, a Nicole Konderla-Juroszek 110,5 m i 111,0 m.
Dobry początek sezonu polskich skoczków
To pozytywny początek sezonu i solidne skakanie. Przyjechałem tu z dobrą energią i świadomością, że jestem w dobrej formie. Na tym można budować coś więcej
– ocenił Stoch.
W piątek nieoficjalnej indywidualnej klasyfikacji zwyciężył Austriak Jan Hoerl, Stoch był siódmy, Tomasiak - 11., najlepsza z kobiet Słowenka Nika Prevc uzyskała dziewiąty wynik, Konderla-Juroszek 29., a Twardosz - 30.
Japonia wygrywa konkurs drużyn mieszanych w #Lillehammer, inaugurujący nowy sezon Pucharu Świata! Polska na szóstym miejscu #skijumpingfamily pic.twitter.com/SEvSpdeSAZ
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) November 21, 2025
"To pierwsze skoki na śniegu, jeszcze na torach naturalnych. Niektórzy zawodnicy mają z tym sporo problemów, inni nie. Szóste miejsce jest ok. Na tym można zbudować coś dobrego" - powiedział Stoch w Eurosporcie.
Przed rokiem biało-czerwoni podczas inauguracji sezonu w Lillehammer w konkursie mikstów uplasowali się na siódmej pozycji. "To był solidny dla nas konkurs, choć do piątego miejsca sporo brakuje. Na pewno jest nad czym pracować. Próby Kacpra i Kamila napawają optymizmem przed konkursami indywidualnymi. W drużynie mieliśmy najmłodszego i najstarszego zawodnika" - zauważył trener polskiej kadry Maciej Maciusiak. W sobotę i w niedzielę w Lillehammer odbędą się konkursy indywidualne kobiet i mężczyzn.