Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Smutek Piotra Żyły w Oberstdorfie: "Poczułem się niefajnie"

"Jak się okazało, że jestem czwarty, to poczułem się niefajnie" - przyznał Piotr Żyła przed kamerą TVP po konkursie narciarskich mistrzostw świata na dużej skoczni w Oberstdorfie. Złoty medal zdobył Austriak Stefan Kraft.

Byłem nakręcony na ten medal, co było widać w drugim skoku. Pierwszy mógł mi lepiej pójść, ale i tak jestem zadowolony z dzisiejszej walki. Po drugim skoku miałem przez chwilę nadzieję, że da medal, ale po chwili wszystko ze mnie zeszło. Jak się okazało, że jestem czwarty, to poczułem się niefajnie, choć wiem, że to nie jest zły wynik. Czułem się, że przegrałem

Reklama

- powiedział Żyła, mistrz świata z normalnego obiektu.

Smutny Piotr Żyła to rzadki widok. Polak walczył, ale tym razem nie zdobył medalu

W finale Polak zrobił wszystko co mógł, aby wedrzeć się do najlepszej trójki, ale ostatecznie zabrakło mu dwóch metrów. Skoczył aż 137 m - najdalej ze wszystkich zawodników tego dnia. Okazało się jednak, że miał bardzo sprzyjający wiatr i odjęto mu aż 17,8 pkt. Ostatecznie "Wiewiór" był tuż za podium.

"Trzeba się szykować na jutro, bo to dla nas dość istotny konkurs" - podkreślił Żyła.

Na sobotę, na godzinę 17, zaplanowano drużynówkę. W 2019 roku na poprzednich mistrzostwach Polacy uplasowali się na czwartym miejscu, za Niemcami, Austrią i Japonią.

 

 

Reklama