Puchar Świata skoczków narciarskich w tym sezonie prawie zniknął z TVP, a konkursy po raz pierwszy w historii pokazuje TVN. Ta sytuacja wciąż wzbudza sporo emocji, a skomentować ją postanowił Marek Szkolnikowski.
Sprawa transmisji konkursów Pucharu Świata wywołała przed tym sezonem olbrzymie emocje. Po wielu latach prawa do pokazywania zawodów straciła Telewizja Polska, a zmagania najlepszych skoczków kibice oglądać mogą w TVN oraz Eurosporcie.
Domem skoków narciarskich była, jest i będzie Telewizja Polska. Sytuacja z tego sezonu jest tymczasową polityczną fanaberią. Kibicom życzę cierpliwości, spokoju i zaufania. Wiemy co robimy, wszystko pod kontrolą :) tymczasem wielu pozytywnych emocji podczas weekendu w Wiśle
- napisał Marek Szkolnikowski.
Domem skoków narciarskich była, jest i będzie Telewizja Polska. Sytuacja z tego sezonu jest tymczasową polityczną fanaberią. Kibicom życzę cierpliwości, spokoju i zaufania. Wiemy co robimy, wszystko pod kontrolą :) tymczasem wielu pozytywnych emocji podczas weekendu w Wiśle 🇵🇱👍🏻
— Marek Szkolnikowski (@mszkolnikowski) December 4, 2021
Grupa Discovery dysponująca wyłącznymi prawami do zawodów Pucharu Świata postanowiła przed sezonem nie udzielać sublicencji nadawcy publicznemu, co zostało przez wiele osób odebrane jako decyzja polityczna.
TVP wciąż dysponuje prawami do zawodów odbywających się w Polsce. Na mocy umowy z PZN zawody w Wiśle oraz Zakopanem będą pokazywane właśnie przez publicznego nadawcę. Podobnie będzie z igrzyskami olimpijskimi w Pekinie oraz mistrzostwami świata w lotach.