Pod nieobecność większości czołówki skoków narciarskich, w konkursie w rumuńskim Rasnovie zwyciężył Niemiec Andreas Wellinger. Pozostałe miejsca na podium zajęli Słoweniec Ziga Jelar i Niemiec Karl Geiger. Nieźle poradzili sobie polscy rezerwiści, szczególnie Tomasz Pilch i Kacper Juroszek. Ten drugi w drugiej serii awansował aż o jedenaście pozycji.
Polska kadra zadecydowała podobnie, jak większość dobrych ekip (poza Niemcami i Szwajcarami), którzy oszczędzali najlepszych zawodników na mistrzostwa świata, które w środę zaczną się w Planicy. Z dobrej strony pokazał się Kacper Juroszek, który w pierwszej serii trafił na bardzo słabe warunki pogodowe, ale mimo tego awansował do serii finałowej. W niej prowadził przez długi czas, a ostatecznie poprawił się aż o jedenaście miejsc.
Juroszkowi dało to 14. miejsce na koniec. Tuż za podium konkurs zakończył Tomasz Pilch, który był dwunasty. Jan Habdas zajął 17. miejsce, a Maciej Kot był 27. Czołówka była nieźle obsadzona przez Niemców - miejsca zajmowali kolejno: 1. Wellinger, 3. Geiger, 4. Eisenbichler, 5. Raimund i 6. Schmid. Jedynie Stephan Leyhe był 13.
Jutro w Rasnovie konkurs duetów.