Biało-czerwoni na półmetku zajmowali szóste miejsce, czyli lokatę o którą - zgodnie z oceną ekspertów - mieli walczyć w konkursie miksta na mistrzostwach świata. Najlepszy skok w pierwszej serii w drużynie Biało-czerwonych należał do Piotra Żyły. Złoty medalista sobotnich zawodów indywidualnych osiągnął dokładnie 100 metrów.
Drugą serię w naszej ekipie rozpoczęła Anna Twardosz, która dobrze poradziła sobie w trudnych warunkach skacząc 85 m. Po pierwszej grupie Niemcy utrzymali prowadzenie przed Norwegią, a Polska pozostawała na szóstym miejscu.
Dwa równe skoki Anny Twardosz
Chciałbym tylko napisać, że w tym sezonie Anna Twardosz bardzo imponuje mi swoimi skokami. Dziękuję za chwilę uwagi. #skijumpingfamily #Oberstdorf2021 pic.twitter.com/bNEdyMFyJJ
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) February 28, 2021
Pecha do wiatru w plecy miał w drugiej próbie Piotr Żyła i niestety nie była to - tym razem - imponująca odległość - 93 metry. Kolejni zawodnicy również mieli kłopoty z mocnymi podmuchami. Półtora metra dalej od Polaka lądował Michael Hayboeck, a w czołówce po tej grupie nie zaszły większe zmiany.
Druga próba Piotra Żyły troszkę krótsza
Może i Piotr Żyła nie doleciał do punktu K, ale warto przypomnieć, że wczoraj został on mistrzem świata. #skijumpingfamily #Oberstdorf2021 pic.twitter.com/IdDHFreycb
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) February 28, 2021
Rewelacyjnie z wiatrem w plecy poradziła sobie Sara Takanashi - Japonka była mocnym punktem swojej drużyny szybując aż 102 metry. Niemcy jednak eksplodowali radością po skoku Anny Rupprecht - 98,5 m i gospodarze byli coraz bliżej złotego medalu. Zdecydowanie krótszą próbę miała Kamila Karpiel - 82 m. Słynna Maren Lundby poleciała natomiast daleko - 101 m. Norwegia traciła jednak do Niemców 7,6 punktu.
Dawid Kubacki wygrał z Rosjaninem pojedynek o szóste miejsce
Pan Dawid Kubacki z Polski #skijumpingfamily pic.twitter.com/dDd9foT0lT
— Australijski Turysta 🇵🇱 🇦🇺 🏎 (@Kubicowy) February 28, 2021
O szóstym miejscu miał zadecydować pojedynek Dawida Kubackiego z Jewgienijem Klimowem w ostatniej grupie zawodników. O mistrzostwie - Halvora Egnera Graneruda z Karlem Geigerem. Ruszył Polak. Mocne odbicie, ładna sylwetka w locie i znakomita próba Kubackiego - 103 metry i trener Michal Dolezal bił brawo. Teraz Rosjanin na belce, ale krótszy skok Klimowa - 89 metrów. Polska wygrała tę rywalizację zdecydowanie.
Za zieloną linią lądował Granerud, ale wytrzymał presję Geiger. Złoto dla Niemców, srebro dla Norwegii. Brązowe medale dla drużyny Austrii.
Niemcy bronią tytułu mistrzów świata w mikście. Polska na szóstym miejscu. #Oberstdorf2021 #skijumpingfamily pic.twitter.com/Czx5cULjcm
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) February 28, 2021