Niemcy wygrali drużynowy konkurs skoków narciarskich w Zakopanem, wyprzedzając Norwegów i Słoweńców. Sobotni konkurs rozgrywany był w świetnej atmosferze, a niewielkie różnice w odległościach spowodowały, że przez większość czasu drużyny z miejsc 2-6 rotowały pomiędzy sobą. Ozdobą konkursu było pobicie rekordu skoczni, który dotąd należał do Dawida Kubackiego.
Po pierwszej serii prowadzili Niemcy, którzy wyprzedzali Norwegów i Słoweńców. Czwarte miejsce zajmowała Austria, która mogła nawet prowadzić, gdyby nie słaby skok Stefana Krafta. Polacy toczyli zaś zaciętą walkę ze Słoweńcami i Japończykami. Rosjanie szanse na awans stracili po dyskwalifikacji Romana Trofimowa, który miał niewłaściwy kombinezon.
Skład kadry Polski: Piotr Żyła, Jakub Wolny, Kamil Stoch, Dawid Kubacki.
Z Polaków najdalej - na 135 m - wylądował Kubacki, Stoch miał 134,5 m, Żyła - 123 m i Wolny - 122,5 m. Po trzech grupach Polska była szósta, na piątą pozycję zespół wyprowadził skaczący jako ostatni Kubacki (135 m).
Ozdobą drugiej serii był skok Yukiyi Sato, który pobił rekord dużej skoczni w Zakopanem, skacząc 147 metrów. Spośród Polaków poziomem odstawał niestety Jakub Wolny, który jako jedyny nie przekroczył ani razu punktu konstrukcyjnego skoczni (K125).
W drugiej serii drużyna trenera Michala Doležala zaliczyła następujące rezultaty: Piotr Żyła - 136,5 m, Jakub Wolny - 118,0 m, Kamil Stoch - 135,5 m i Dawid Kubacki - 139,5 m (ze skróconym rozbiegiem).
Jutro konkurs indywidualny, w którym wśród faworytów będą także Polacy, szczególnie Kamil Stoch i Dawid Kubacki.