Dawid Kubacki w wielkim stylu wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Titisee-Neustadt. Polak utrzymał pozycję lidera cyklu, a świetnie zaprezentowali się na niemieckiej Hochfirstchanze także pozostali Biało-czerwoni skoczkowie.
Dawid Kubacki w tym sezonie wciąż utrzymuje się w kapitalnej formie. Polski lider Pucharu Świata w piątek był o włos od zwycięstwa w pierwszym indywidualnym konkursie w niemieckim Titisee-Neustadt. W niedzielę natomiast pewnie wygrał kwalifikacje, a w pierwszej serii zawodów odleciał konkurentom w stylu przypominającym dominację Adama Małysza w najlepszych latach jego sportowej kariery.
Konkurs od początku był ciekawym widowiskiem. Skoczkowie - pomimo lekkich zawirowań wiatru - lądowali zwykle daleko, a różnice pomiędzy zawodnikami były często minimalne. Dobrą dyspozycję odnalazł Kamil Stoch, który miał kapitalną próbę i lądował na 133 metrze - na półmetku był siódmy. Jeszcze lepiej zaprezentował się Piotr Żyła - 131, 5 metra, duża rekompensata za warunki i piąta pozycja. Na brawa zasłużył także Paweł Wąsek - dwunasty po pierwszej serii - 133 m.
Dominacja Dawida Kubackiego w 1. serii ‼️
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) December 11, 2022
1. Dawid Kubacki 🇵🇱
5. Piotr Żyła 🇵🇱
7. Kamil Stoch 🇵🇱
12. Paweł Wąsek 🇵🇱
Transmisja trwa w Eurosporcie 1 oraz w #EurosportExtra w https://t.co/1ySwqsF2t4 👉 https://t.co/a0rBT7l4L0#skijumpingfamily #TitiseeNeustadt pic.twitter.com/0Y0Q1EFSwP
Pomiędzy znakomicie spisującymi się Halvorem Egnerem Granerudem i Anze Laniskiem po pierwszej serii różnica punktowa wynosiła zaledwie 0,1 punktu... A Kubacki odskoczył wielkim rywalom na 12,6 punktu. 139,5 metra polskiego mistrza świata to był nokaut na skoczni!
Dawid Kubacki prowadzi z przewagą 12,6 punktu! Seria finałowa w #TitiseeNeustadt o 16:55! #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) December 11, 2022
Pełne wyniki: https://t.co/8DhVWWsFfv pic.twitter.com/myCteMR9sR
W drugiej serii jako pierwszy wyróżnił się Ryoyu Kobayashi - Japończyk szybował aż 135 metrów i zdecydowanie przesuwał się w górę klasyfikacji konkursu. Wyprzedzić go zdołał jednak Paweł Wąsek (132,5 m), który zajął ostatecznie jedenaste miejsce.
W czołowej dziesiątce było trzech Biało-czerwonych, a na trybunach z wielkimi nadziejami czekała na ich występ liczna polska publiczność. Daleko szybował reprezentant gospodarzy - Karl Geiger osiągając 138 metrów zdecydowanie objął prowadzenie. Dwa metry bliżej wylądował Kamil Stoch, ale i tak miał powody do zadowolenia.
KAMIL STOCH W PIERWSZEJ DZIESIĄTCE#skijumpingfamily #TitiseeNeustadt pic.twitter.com/cAQAsTZgPQ
— Olek Sieradzki (@oleksieradz) December 11, 2022
Na belce usiadł Piotr Żyła. Walczył o odległość i wylądował blisko zielonej linii - 137 metrów i pozycja lidera dla Polaka! Wyprzedził Niemca o niecały punkt! Wspaniale odpowiedział Stefan Kraft. To był piękny lot - 141,5 metra i znów zmiana lidera, a na górze pozostało tylko trzech wybitnych skoczków.
Anze Lanisek - 138,5 metra i o włos był przed Austriakiem zapewniając sobie miejsce na podium. Następny był Norweg, Halvor Egner Granerud. Zabrakło odległości (132 m) i miejsce poza podium. Kubacki w wielkim stylu przypieczętował zwycięstwo 143 metry! Znów najdalej, znów poza rozmiar skoczni!