Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Sport

Skoki - Kryształowa Kula już dziś?

W niedzielę w Oslo Ryoyu Kobayashi może sobie zapewnić Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich. Japończyk ma 475 pkt przewagi nad drugim Kamilem Stochem, a cel osiągnie, jeśli zwiększy ją do 500 pkt.

Kobayashi jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem sezonu 2018/19 PŚ. Szczególnie błyszczał na jego początku, wygrywając dziewięć z pierwszych 12 konkursów. W kolejnych dziesięciu dołożył jeszcze dwa zwycięstwa. Żaden z jego rywali nie stał na najwyższym stopniu podium więcej niż trzy razy.

Reklama

Jeszcze nigdy po Kryształową Kulę nie sięgnął skoczek z Kraju Kwitnącej Wiśni. Przed rokiem najlepszy był Stoch. Kamil był też najlepszy w zeszłorocznej edycji Raw Air. Po piątkowym prologu wydawało się, że również w tej edycji powalczy o tryumf (co zresztą nie jest wcale jeszcze wykluczone). W sobotnich zawodach drużynowych trzykrotny mistrz olimpijski skoczył jednak zdecydowanie gorzej.

Stoch całą winę za wczorajszy występ wziął na siebie. Prawdą jest jednak, że w Oslo karty rozdawał wiatr, a Polak skakał w dużo gorszych warunkach niż Johannson czy Kobayashi. Warto również zauważyć, że warunki wietrzne mogą zmieniać się z każdą sekundą - tak jak było wczoraj w Norwegii. Kiedy zawodnik rusza z belki może mieć dopuszczalne podmuchy powietrza, natomiast po dojeździe do progu wiatr może diametralnie zmienić kierunek lub siłę, by już w locie przydusić zawodnika, który w takiej sutacji nie może osiągnąć imponującej odległości. Często wręcz musi ratować się przed upadkiem... Wypada się tylko cieszyć, że prognozy pogody na niedzielę w Oslo są dużo lepsze.

Do niedzielnej rywalizacji przystąpi sześciu Polaków. Oprócz Stocha także Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Jakub Wolny, Stefan Hula i Paweł Wąsek.

Po dwóch z 15 skoków w Raw Air prowadzi Norweg Robert Johannson, który o 16,2 pkt wyprzedza Kobayashiego. Z Polaków najlepszy jest Kubacki, zajmuje piąte miejsce i ma 38,3 pkt straty. Kamil Stoch jest jedenasty - 53,2 pkt straty.

Pierwsza seria o 14:30, transmisja TVP i Eurosport

Reklama