Siatkarze Brazylii pokonali w Gliwicach Iran 3:0 (25:17, 25:22, 25:23) w ostatnim meczu 1/8 finału mistrzostw świata rozgrywanych w Polsce i Słowenii. W ciekawie zapowiadający się czwartkowym ćwierćfinale Brazylijczycy zagrają z Argentyńczykami, którzy bez straty seta wygrali z Serbią. Szlagierowo zapowiadają się również starcia Polski z USA oraz Włochów i Francuzów.
„Canarinhos” – wicemistrzowie świata - zanotowali dotychczas na mundialu trzy grupowe zwycięstwa, Irańczycy – z dwoma wygranymi zajęli drugie miejsce za Holandią, a przed Argentyną. Mimo że pierwszego seta Brazylijczycy wygrali pewnie, prowadząc cały czas, kibice obejrzeli kilka widowiskowych obron po obu stronach siatki. Przy uderzeniach piłki w boisko bądź w ręce rywali, słychać było, iż nie ma żadnych kalkulacji, tylko wszyscy atakują z całych sił.
Kiedy drugą część zespół z Ameryki Południowej otworzył wynikiem 6:3, jego sympatycy na widowni mogli liczyć, że będzie „łatwo i przyjemnie”. Nie było, bo rywale postawili trudne warunki i nawet na chwilę to oni wyszli na prowadzenie 9:8. Potem było jeszcze 20:16 dla Brazylii, ale ekipa trenera Renana Dal Zotto w końcówce kilka razy się pogubiła i jej przewaga stopniała do jednego punktu (22:21, 23:22). Irańczycy nie zdołali tym razem doprowadzić do remisu.
Początek trzeciego seta wywołał wyraz troski na twarzy trenera Dal Zotto, bowiem to jego drużyna przegrywała. Irańczycy popełniali jednak błędy, co pozwoliło przeciwnikom zdobyć znacząca przewagę (14:10). Emocje były do końca, bowiem po zagrywce Sabera Kazemi zespół irański prowadził 23:22. Więcej punktów nie udało się mu zdobyć. Mecz zakończył asem kapitan „Canarinhos” Bruno Rezende, choć potrzebna była wideoweryfikacja
Spośród spotkań ćwierćfinałowych jedynie starcie współorganizatorów turnieju i Ukraińców ma wyraźnego faworyta. Pozostałe mecze zapowiadają się na niezwykle interesujące, szczególnie czwartkowy Polaków z Amerykanami.
środa, 7 września - Lublana Włochy - Francja (godz. 17.30) Słowenia - Ukraina (21.00) czwartek, 8 września - Gliwice Argentyna - Brazylia (17.30) Polska - USA (21.00)