Belgowie postraszyli naszych mistrzów. O zwycięstwo trzeba było walczyć do końca

Polscy siatkarze pokonali w chińskim Xi'an Belgię 3:2 (23:25, 25:20, 25:16, 21:25, 17:15) w swoim pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. W niedzielę drużyna Nikoli Grbica zmierzy się z Bułgarią.

Polacy zwycięstwem rozpoczęli eliminacje
https://twitter.com/PolskaSiatkowka

21. zespół międzynarodowego rankingu sprawił mistrzom Europy olbrzymie problemy. Polacy dopiero w tie-breaku i po blisko dwóch i pół godzinie gry udowodnili swoją wyższość.

Podopieczni Grbicia rozkręcali się powoli i choć rywale nie odpuszczali na moment, wydawało się, że mecz jest pod ich kontrolą. Dopiero po dwóch akcjach Wout D’heera Belgowie wygrywali 19:17 i spokojnie dotąd oglądający spotkanie serbski szkoleniowiec poprosił o czas. Tymczasem przeciwnicy złapali wiatr w żagle, po ataku i asie serwisowym Seppe Rotty’ego Belgia miała trzy piłki setowe i wykorzystała pierwszą z nich.

Dopiero w połowie drugiej partii biało-czerwoni "zaskoczyli". Dobre zagrywki Jakuba Kochanowskiego dały szansę gry na kontrze, a Aleksander Śliwka i Tomasz Fornal nie mylili się i finalizowali kolejne akcje. Przewaga mistrzów Europy urosła do czterech "oczek" (17:13). W końcówce błysnął Kochanowski i setbola Polacy zdobyli po zepsutej zagrywce rywala.

W trzecim secie skuteczna gra Kochanowskiego i Łukasza Kaczmarka pozwoliła na szybkie uzyskanie kilkupunktowej przewagi (13:8, 18:10). Ambitni Belgowie wrócili jednak do gry w kolejnej odsłonie. W końcówce czwartej partii znów imponowali poświęceniem w defensywie, wygrali niezwykle długą wymianę, dokonując wręcz cudów w obronie i doprowadzili do remisu (21:21). Gra Polaków falowała, lecz Grbic nie dokonywał zbyt wielu zmian i konsekwentnie eksploatował praktycznie tylko siedmiu zawodników.

Biało-czerwonym przytrafiły się błędy w przyjęciu, bowiem były zawodnik m.in. Zaksy Kędzierzyn-Koźle Sam Deroo nie zwalniał ręki na zagrywce. Gdy Polakom już udawało się wyprowadzić atak, to albo uderzali w blok, albo nie trafiali w boisko. Siatkarze Belgii wygrali pięć ostatnich akcji i doprowadzili do tie-breaka.

W decydującym secie rywale biało-czerwonych znów wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności. Z drugiej strony mocno ryzykowali na zagrywce i kilka razy się pomylili, dlatego nie byli w stanie uzyskać wyraźnej przewagi. Finisz był już niezwykle dramatyczny, po błędzie w polu serwisowym Norberta Hubera podopieczni Emanuele Zaniniego mieli piłkę meczową, ale skutecznie odpowiedział Kaczmarek obijając blok rywali. Po chwili to biało-czerwoni mieli meczbola, ale z kolei Fornal szukał bloku przeciwnika, lecz nie trafił ani w ręce Belgów, ani w boisko.

Bohaterem ostatnich akcji był Śliwka, któremu nie zadrżała ręka i zdobył dwa decydujące punkty. Najskuteczniejszymi zawodnikami w polskiej reprezentacji był Kaczmarek (25 pkt) i Kochanowski (18).


Polska – Belgia 3:2 (23:25, 25:20, 25:16, 21:25, 17:15)

Polska: Janusz, Kaczmarek, Kochanowski, Huber, Śliwka, Fornal, Zatorski (libero). Oraz: Semeniuk, Bołądź, Łomacz.

Belgia: D’Hulst – Reggers, Coolman, D’heer, Deroo, Rotty, Perin (libero). Oraz: van Hoyweghen, Cox, Verwimp (libero), Thys, van de Velde, Fransen.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

 

#kwalifikacje olimpijskie #siatkówka #piłka siatkowa #Belgia

tm
Wczytuję ocenę...
Komentarze (6)
Jan 01.10.2023 10:06
Może najwyższy czas zostawić na ławce Kiwkę Śliwkę przecież to jest najgorszy zawodnik reprezentacji !!!!
Anonim 01.10.2023 04:40
Trener chciał przegrać, widział słabego Fornala i nie reagował, mecz słabiutki jak na kacu.
tomek579 30.09.2023 22:48
Belgowie oddali nam 27 punktów zepsutymi zagrywkami. Całość wyglądała bardzo słabo. Oby to była zmyła przed ważnymi meczami. Brak Bienia to jest to co naprawdę osłabiło naszą drużynę. Kurka zastąpił Kaczmarek, a za Bienia????
Anonim 30.09.2023 22:36
Brawo dobrze, że ograliscie Tuska i akolitów z Belgii. Miód malina i jagody:)
Anonim 30.09.2023 16:52
Bez Kurka to już nie ta sama drużyna.
Zobacz wszystkie »
Zobacz więcej
Niezależna TOP 10
Wideo