Piłkarze Bayernu Monachium przegrali pierwszy mecz o stawkę od 7 grudnia 2019 roku! W niedzielę w częściowo rezerwowym składzie ulegli na wyjeździe Hoffenheim 1:4 w 2. kolejce niemieckiej ekstraklasy. Robert Lewandowski pojawił się na boisku w drugiej połowie.
Trener Hansi Flick pozwolił odpocząć niektórym zawodnikom, którzy w czwartek wywalczyli Superpuchar UEFA, pokonując w Budapeszcie Sevillę 2:1 po dogrywce. W podstawowym składzie zabrakło m.in. strzelca jednej z bramek Leona Goretzki oraz asystującego wówczas Lewandowskiego.
Obaj ci piłkarze weszli na plac gry w pierwszym kwadransie drugiej połowy, ale wówczas gospodarze prowadzili już 2:1. Manuela Neuera pokonali Bośniak Ermin Bicakcic (16. minuta) i Munis Dabbur z Izraela (24.), a dla broniącego tytułu Bayernu trafił Thomas Mueller (36.).
W 77. minucie prowadzenie Hoffenheim podwyższył Andrej Kramaric, który w doliczonym czasie wykorzystał jeszcze rzut karny i ustalił wynik. Chorwat w dwóch pierwszych kolejkach zdobył pięć bramek i samodzielnie prowadzi w klasyfikacji strzelców.
Ostatnio Bayern został pokonany w Bundeslidze 7 grudnia ubiegłego roku, kiedy uległ Borussii Moenchengladbach 1:2. W 21 kolejnych spotkaniach odniósł 20 zwycięstw i raz zremisował. Sukcesy odnosił także w Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów, dzięki czemu zakończył sezon z potrójną koroną.