Norweg Oliver Solberg (Hyundai I20 Rally1) miał groźny wypadek na pierwszym, sobotnim odcinku specjalnym Rajdu Chorwacji, trzeciej rundy samochodowych mistrzostw świata. Przy prędkości około 170 km/h wypadł z drogi, a jego auto spłonęło.
Samochód uderzył tyłem w przydrożną skarpę i zapalił się. Oliver Solberg oraz jego pilot Elliott Edmondson o własnych siłach opuścili auto i zostali przewiezieni do szpitala na badania kontrolne.
W rajdzie nadal prowadzi Fin Kalle Rovanpera (Toyota Yaris Rally1), drugi ze stratą 18,2 s jest Estończyk Ott Tanak (Hyundai I20 Rally1). Startujący w WRC2 Kajetan Kajetanowicz jest czwarty w swojej kategorii, natomiast debiutujący w mistrzostwach świata Mikołaj Marczyk (obaj Skoda Fabia Rally2) plasuje się na 10. pozycji. Warunki na trasie są trudne; mokre, bardzo śliskie asfalty sprawiają kierowcom spore problemy.
W Chorwacji nie ścigają się dwaj najbardziej utytułowani zawodnicy ostatnich lat - zwycięzca styczniowego Rajdu Monte Carlo Francuz Sebastien Loeb oraz obrońca tytułu mistrza świata, jego rodak Sebastien Ogier.