Lech Poznań i Jagiellonia Białystok awansowały do trzeciej rundy kwalifikacji piłkarskiej Ligi Europejskiej. Zagra tam również Legia, która we wtorek odpadła z eliminacji Ligi Mistrzów. W czwartek wyjaśniło się, że warszawski zespół zmierzy się z Dudelange z Luksemburga.
Lech i Jagiellonia swoich potencjalnych rywali znały już przed czwartkowymi spotkaniami, musiały jeszcze rozstrzygnąć na swoją korzyść rywalizację w drugiej rundzie.
"Kolejorz" potrzebował dogrywki, aby poradzić sobie z białoruskim Szachtiorem Soligorsk. Na wyjeździe zremisował 1:1, w rewanżu w regulaminowym czasie był identyczny wynik. W dogrywce strzelił dwa gole i wygrał 3:1. Wszystkie trafienia zaliczył Duńczyk Christian Gytkjaer. W końcówce spotkania aż trzech piłkarzy gości zobaczyło czerwoną kartkę.
Kolejnym rywalem poznaniaków będzie KRC Genk, który awans wywalczył dzień wcześniej. Po raz drugi pokonał zespół Fola Esch z Luksemburga, tym razem 4:1 na wyjeździe (u siebie zwyciężył 5:0). W belgijskiej ekipie występuje były piłkarz m.in. Pogoni Szczecin Jakub Piotrowski.
Jagiellonia zagra z innym belgijskim zespołem - KAA Gent, który dopiero od trzeciej rundy eliminacji zacznie rywalizację w LE. Wicemistrz Polski poradził sobie z portugalskim Rio Ave. Po zwycięstwie u siebie 1:0, w rewanżu zremisował 4:4, m.in. po dwóch bramkach Tarasa Romanczuka.
Na kolejnego rywala czekała Legia. Najlepszy polski zespół minionego sezonu dość niespodziewanie odpadł we wtorek w 2. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, po rywalizacji z teoretycznie słabszym Spartakiem Trnawa (0:2 u siebie, 1:0 na wyjeździe).
Teraz ekipa z Łazienkowskiej będzie rywalizować na "pocieszenie" w Lidze Europejskiej. Tutaj jej rywal został wyłoniony w czwartek. Będzie nim luksemburski F91 Dudelange, który w dwumeczu okazał się lepszy od Drity z Kosowa (2:1 u siebie, 1:1 na wyjeździe).
Aby zagrać w fazie grupowej LE, trzeba przejść trzecią i czwartą rundę eliminacji.
Mecze 3. rundy kwalifikacji zaplanowano na 9 i 16 sierpnia.