"Chcieliśmy pokazać naszą jakość i zbudować pewność siebie" - powiedział Robert Lewandowski po meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Polski piłkarz zdobył dwa gole i miał dwie asysty, a jego Bayern Monachium wygrał u siebie z Chelsea Londyn 4:1. Lewandowski, który w tym sezonie jest królem strzelców Bundesligi i Pucharu Niemiec, zmierza po trzecią koronę - dla najlepszego snajpera w Champions League.
Bayern był przed rewanżem w doskonałej sytuacji, bo jeszcze przed wybuchem pandemii koronawirusa pokonał Chelsea na wyjeździe w pierwszym meczu 3:0. Mimo takiej zaliczki Bawarczycy nie ograniczyli się do obrony korzystnego rezultatu.
Staraliśmy się grać ofensywnie, zdobywać gole i dobrze bawić. Od pierwszej minuty chcieliśmy złapać właściwy rytm
- przyznał Lewandowski, który już w 10. minucie skutecznie wykonał rzut karny. Polak, który był zdecydowanie najlepszym piłkarzem dwumeczu podkreślił:
Chcieliśmy pokazać naszą jakość i zbudować pewność siebie.
😮 13 goals in 7 UCL games this season....
— UEFA Champions League (@ChampionsLeague) August 8, 2020
😱 53 goals in 44 games for Bayern in 2019/20!
🔴 Robert Lewandowski = 🔥🔥🔥#UCL pic.twitter.com/FtyxRJrKA8
Bayern pokonał Chelsea w dwumeczu 7:1, a Lewandowski miał udział przy wszystkich golach. Blisko 32-letni piłkarz w tych rozgrywkach zdobył już 13 bramek. Najwięcej w jednej edycji LM - 17 - w sezonie 2013/14 uzyskał Portugalczyk Cristiano Ronaldo.
Pewność siebie Bawarczykom na pewno się przyda, bo w ćwierćfinale w piątek zagrają z Barceloną.