Niesamowitym wyczynem popisał się na rozgrywanych w Polsce mistrzostwach świata U20 w piłce nożnej Erling Haland. Dziewięć bramek zdobyte przez Norwega w jednym meczu to rekord. Jego zespół rozgromił Honduras 12:0.
Norweski napastnik poprawił wyczyn Brazylijczyka Adailtona, który zdobył sześć bramek w meczu z Koreą Południową wygranym przez Canarinios 10:3 podczas mistrzostw w Malezji w 1997 roku. Niezwykle aktywny pod bramką Hondurasu zawodnik austriackiego Red Bull Salzburg ponadto trafił w spojenie słupka z poprzeczką, a kilka innych jego strzałów było nieznacznie niecelnych.
Wyczyn Norwega jest szeroko komentowany na całym świecie
?? Norway U20 12-0 Honduras U20 ??
— SPORF (@Sporf) 30 maja 2019
? 18 year-old Erling Haland:
⏱ 07’ = ⚽️
⏱ 20’ = ⚽️
⏱ 36’ = ⚽️
⏱ 43’ = ⚽️
⏱ 50’ = ⚽️
⏱ 67’ = ⚽️
⏱ 77’ = ⚽️
⏱ 88’ = ⚽️
⏱ 90’ = ⚽️
✅ Most goals ever scored in a @FIFAWorldCup U20’s match.
? A hat-trick of hat-tricks. pic.twitter.com/JYRs8idm1z
To dzień dla mnie szczególny, choć pamiętam, że jak miałem 13 lat, to strzeliłem w jakimś meczu 13 bramek. W dwóch poprzednich spotkaniach na tych mistrzostwach graliśmy przeciwko znacznie lepszym obrońcom
- powiedział Haland, który kontynuuje rodzinne tradycje, bo w piłkę, ale jako obrońca, grał jego ojciec.
Erling Haland of Norway has just scored a hat-trick of hat-tricks as his team put TWELVE past Honduras at the #U20WC ??? pic.twitter.com/KNQ5XYGXob
— B/R Football (@brfootball) 30 maja 2019
Trener Norwegii Pal Johansen sukcesu swojej drużyny upatruje w dobrze obranej taktyce:
Dokładnie przeanalizowaliśmy styl gry Hondurasu i przyjęliśmy inny niż dotąd sposób atakowania. Wyszliśmy na boisko pozytywnie nastawieni i jestem pod wrażeniem, jak okazało się to skuteczne. My się dopiero rozgrzewamy, to jest początkowy etap systemu, który wdrażamy, bo chcemy stworzyć atakujący futbol, by Norwegia nie kojarzyła się z tym, co prezentowaliśmy w latach dziewięćdziesiątych. Dzięki temu, że mamy już wiele boisk ze sztuczną nawierzchnią, nasi piłkarze mogą cały rok grać i przez to lepiej się rozwijają.
Wszystko wskazuje na to, że Norwegowie z trzeciego miejsca w grupie C awansują do fazy finałowej.