Prezydent Andrzej Duda podczas gali stulecia Polskiego Związku Piłki Nożnej podziękował biało-czerwonym za wspaniałą postawę i wiele wzruszających chwil. - Pamiętam rok 1978 i mistrzostwa świata w Argentynie, gdy jako mały chłopiec oglądałem w środku nocy mecze, a rodzice nie byli w stanie mnie przed tym powstrzymać - mówił prezydent.
Prezydent podkreślił, że i w jego pamięci głęboko zapadły wspomnienia związane z występami biało-czerwonych na wielkich piłkarskich imprezach.
"To jest wzruszający moment, kiedy patrzy się na sto lat polskiej piłki nożnej. Ja, urodzony w 1972 roku, doskonale pamiętam rok 1978 i mistrzostwa świata w Argentynie, gdy jako mały chłopiec oglądałem w środku nocy mecze, a rodzice nie byli w stanie mnie przed tym powstrzymać"
- powiedział.
Prezydent przypomniał wiele nazwisk wybitnych polskich piłkarzy, począwszy od Henryka Reymana, a skończywszy na Robercie Lewandowskim. Podziękował zawodnikom, trenerom, działaczom za pracę dla chwały polskiej piłki nożnej i życzył kolejnych sukcesów, łącznie z mistrzostwem świata.
Uroczysta gala stulecia PZPN trwa w jednym z hoteli warszawskich. Biorą w niej udział m.in. szefowie światowej i europejskiej federacji piłkarskiej - Gianni Infantino i Aleksander Ceferin. Jej kulminacyjnym punktem ma być ogłoszenie jedenastki stulecia PZPN.
Polski Związek Piłki Nożnej został założony w grudniu 1919 roku, dlatego właśnie na ten miesiąc przypadła kulminacja obchodów.