Prezes PKOl Radosław Piesiewicz złożył pozew przeciwko ministrowi sportu i turystyki Sławomirowi Nitrasowi, w którym domaga się zadośćuczynienia finansowego w wysokości 50 tys. zł za jego krytyczne wypowiedzi - poinformowała rzeczniczka PKOl Katarzyna Kochaniak-Roman.
Powód wskazał, że pieniądze powinny zostać wpłacone na Fundację Ewy Błaszczyk "Akogo?". To organizacja pozarządowa, zajmującą się systemowym rozwiązywaniem problemów osób w śpiączce.
Ponadto we wniosku złożonym w Sądzie Okręgowym w Warszawie oczekuje się, że pozwany ma zamieścić przeprosiny w sześciu portalach internetowych.
Atmosfera wokół PKOl nie jest najlepsza. Pojawiło się sporo zarzutów czy negatywnych opinii wobec PKOl, jak i pana prezesa Piesiewicza. Większość z nich wybrzmiała z ust pana ministra Nitrasa. Postrzegamy go jako osobę, która w największym wymiarze przyczyniła się do aktualnego wizerunku PKOl
- mówił pod koniec września mecenas Piotr Ciszewski, autor pozwu.
Dlatego - jak wówczas tłumaczył - "na ręce pana Nitrasa zostało złożone wezwanie do zaprzestania naruszeń i opublikowania przeprosin". Według niego, termin wskazany w wezwaniu już upłynął. Jak dodał, wszystkie inne podmioty, które będą naruszać dobra osobiste PKOl, również mogą być narażone na podobne sankcje.
Po igrzyskach w Paryżu minister Nitras poinformował, że jego resort oraz spółki Skarbu Państwa w latach 2022-24 przekazały PKOl ponad 92 mln złotych na przygotowania, natomiast polskie związki sportowe w dyscyplinach olimpijskich w tym samym czasie z budżetu państwa otrzymały prawie 786 mln. Szef resortu oczekiwał szczegółowych rozliczeń ze strony PKOl. Te zostały zawarte w raporcie, który PKOL upublicznił 30 września podczas konferencji prasowej.