Młodzieżowy reprezentant Polski razem z właścicielem Cracovii profesorem Januszem Filipiakiem, trenerem Michałem Probierzem i kapitanem „Pasów” Rumunem Sergiu Hancą, gościł w Pałacu Prezydenckim nieprzypadkowo. Prezydent Andrzej Duda pogratulował krakowianom zdobycia Pucharu Polski.
- Spotkanie trwało godzinę. Najpierw wiadomo – kontrola, a potem wręczyliśmy Panu Prezydentowi okolicznościową paterę i klubową koszulkę z autografami całej drużyny, z numerem 10 i jego nazwiskiem na plecach
– opowiedział Niezalezna.pl Kamil Pestka.
- Pan Prezydent z kolei uhonorował nas okolicznościowymi listami gratulacyjnymi. Po części oficjalnej, wspólnie z Głową Państwa wypiliśmy kawę i porozmawialiśmy. Może pan prezydent nie potrafiłby wymienić całego składu Cracovii, ale dało się wyczuć, że zna się na sporcie i ma pojęcie o tym co dzieje się w Ekstraklasie i jak sobie radzimy
– dodał obrońca.
Po spotkaniu krakowianie wrócili pod Wawel samolotem, by rozpocząć przygotowania do piątkowego meczu ligowego ze Śląskiem we Wrocławiu.
- Nie interesuję się polityką, ale na pewno tę wizytę długo będę pamiętał. Tym bardziej, ze może tylko raz w życiu człowiek ma okazję stanąć przed prezydentem swojego kraju
– zakończył lewy defensor „Pasów”.