Jakub Błaszczykowski bardzo stanowczo odpowiedział Zbigniewowi Bońkowi na sugestię, że powinien już zakończyć piłkarską karierę. Prezes PZPN jednak nie odpuszcza i w kolejnym wywiadzie doradził zawodnikowi Wisły Kraków, by kopał już tylko w trzeciej lidze.
Zbigniew Boniek i Jakub Błaszczykowski ostatnio dość ostro dyskutują za pomocą mediów. Najpierw prezes PZPN zasugerował 35-letniemu piłkarzowi, że już czas powiesić buty na kołku. Boniek stwierdził, że 108-krotny reprezentant Polski prezentuje obecnie trzydzieści procent tego, co pokazywał w najlepszych czasach. Ten pomysł nie spodobał się Błaszczykowskiemu, który na antenie "Canal Plus" odpowiedział, że to nie Boniek będzie za niego decydował, kiedy przestanie grać w piłkę.
Kuba Błaszczykowski vs prezes Boniek, jakby ktoś nie słyszał wypowiedzi pic.twitter.com/3VrzjPadVp
— Chris Reiko 🇵🇱🇺🇸 (@ChrisReiko) May 17, 2021
Z tego co wiem, to prezes chce już od kilku lat kończyć moją karierę, ale ja ją zaczynałem i ja ją zakończę
- skomentował piłkarz.
Teraz ponownie głos zabrał Boniek, który w programie Romana Kołtonia "Prawda Futbolu" oznajmił:
Wydaje mi się, że w żadnym słowie nie obraziłem Kuby, bo powiedziałem prawdę. Na miejscu Kuby dalej byłbym właścicielem Wisły. Jak chciałoby mi się grać w piłkę, to poszedłbym do drużyny z drugiej lub trzeciej ligi i trenował dwa, trzy razy w tygodniu, a w niedzielę grał.