Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Wisła Kraków walczyła do ostatniego gwizdka: "Zawsze trzeba grać do końca"

Piłkarze Wisły Kraków pokonali w meczu pierwszej rundy Ligi Europy kosowskie Llapi Podujevo 2:0. Drugiego gola Angel Rodado zdobył w ostatniej z doliczonych minut. "Zawsze trzeba grać do końca" – powiedział Kazimierz Moskal, trener "Białej Gwiazdy"

Wisła Kraków udanie rozpoczęła grę o Ligę Europy
Wisła Kraków udanie rozpoczęła grę o Ligę Europy
Aśka Żmijewska - twitter.com/WislaKrakowSA

Wisła Kraków doskonale rozpoczęła i doskonal zakończyła mecz pierwszej rundy kwalifikacji do Ligi Europy z Llapi Podujevo. Pierwszego gola już w 75. sekundzie zdobył Igor Sapała. Pomocnik Wisły nie krył, że rywale grali agresywnie.

Biała Gwiazda walczy o puchary

Było to czuć, ale my nie odstawaliśmy, a piłkarsko byliśmy lepsi. Nie zagrałam do tej pory zbyt wielu dobrych meczów w Wiśle, ten był według mnie najlepszy i mam nadzieję, że jeden w wielu takich w tym sezonie

– stwierdził.

Drugiego gola dla Białej Gwiazdy Angel Rodado zdobył w ostatniej z doliczonych minut, a trener Kazimierz Moskal nie krył zadowolenia z wygranej.

Zwycięstwo na pewno cieszy, zwłaszcza w stosunku 2:0. Długo utrzymywał się wynik 1:0 i wydawało się, że tak się skończy, ale zawsze trzeba grać do końca. Rywal był trudny, grał agresywnie, fajnie operował piłką. Nie można powiedzieć, że mieliśmy pełną kontrolę nad meczem. Były momenty, że on mieli większe posiadanie piłki. Jeśli chodzi o klarowne sytuacje, to myślę, że byliśmy lepsi. Liczy się wynik, ale musimy pamiętać, że przed nami trudny mecz w Kosowie. To było trzecie spotkanie, od kiedy zaczęliśmy przygotowania, ale pierwszy oficjalny, bo wcześniej zagraliśmy dwa sparingi. Pogratulowałem piłkarzom w szatni, bo w piłce chodzi o to, aby wygrywać

– powiedział Moskal.

Rewanżowe spotkanie w Podujevie odbędzie się 18 lipca. Zwycięzcy dwumeczu zmierzą się w drugiej rundzie Ligi Europy z Rapidem Wiedeń, a pokonani w Lidze Konferencji z Broendby IF

 



Źródło: pap, niezalezna.pl

#Wisła Kraków #Liga Europy

jm