Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

„To ksenofobia i rasizm”. Członek zarządu Legii: Burmistrz Alkmaar nakazała wywozić Polaków z miasta

"Dzień zaczął się tak, że przekazano nam decyzję pani burmistrz i komendanta miejskiego policji, że polscy obywatele nie mają prawa przebywać w Alkmaar do godziny osiemnastej" - relacjonował członek zarządu Legii Warszawa Jarosław Jankowski w rozmowie z portalem Meczyki.pl. "To jest w ogóle niedopuszczalne i nosi znamiona ksenofobii i rasizmu" - ocenił. Jankowski był jedną z osób, które nagrały, jak miejscowa policja i ochroniarze atakują i szarpią prezesa Legii, Dariusza Mioduskiego.

Jarosław Jankowski (po prawej) podczas rozmowy z kanałem Meczyki.pl
Jarosław Jankowski (po prawej) podczas rozmowy z kanałem Meczyki.pl
https://twitter.com/Meczykipl

Dwóch piłkarzy Legii Warszawa - Portugalczyk Josue i Serb Radovan Pankov - zostało przez holenderską policję wyprowadzonych z autokaru i przewiezionych na komisariat po meczu Ligi Konferencji z AZ Alkmaar (0:1). Na stadionie doszło do przepychanek, naruszono nietykalność cielesną kilku członków polskiej ekipy. Szarpany i popychany był m.in. prezes Dariusz Mioduski. 

Na konferencji prasowej Mioduski poinformował, że antypolska atmosfera w Alkmaar narastała od kilku dni. "Polaków wypraszano z restauracji, byli szykanowani" - mówił.

Więcej światła na ten fragment całej "układanki" rzucił członek zarządu Legii Jarosław Jankowski, który nagrywał zajścia.

Żeby zrozumieć całą sytuację musimy cofnąć się do tego, jak wyglądał cały dzień w Alkmaar. A dzień zaczął się od tego, że policja przekazała nam decyzję władz miasta, pani burmistrz i komendanta miejskiego policji, że polscy obywatele nie mają prawa przebywać w Alkmaar do godz. 18. To jest w ogóle niedopuszczalne i nosi znamiona ksenofobii i rasizmu. Nie może być tak, że ktoś innej narodowości nie może przebywać w mieście w Europie

– powiedział w rozmowie z portalem Meczyki.pl.

"Nasi kibice byli wywożeni przez policję do Hagi, gdzieś poza Alkmaar. Były łapanki, wyprowadzali ich z mieszkań wynajętych na czas meczu, restauracji. Jedna z pracownic klubu przez pół godziny broniła się przed tym, by jej nie wywieźć do Hagi, w końcu udało się jej jakoś wybronić, że jest z delegacji klubu" - kontynuował.

Jankowski dodał, że jasno przekazywano, że nie są tam mile widziani jako Polacy.

 



Źródło: niezalezna.pl, Twitter, Meczyki.pl

#piłka nożna #Alkmaar #Holandia #Legia Warszawa

Mateusz Tomaszewski