Polscy piłkarze po fatalnej drugiej połowie przegrali aż 1:5 z Portugalią w piłkarskiej Lidze Narodów. "Pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji. Trudno jest to wytłumaczyć" - powiedział Piotr Zieliński, który pod nieobecność Roberta Lewandowskiego pełnił funkcję kapitana Biało-czerwonych.
Kapitan piłkarskiej reprezentacji Polski, Piotr Zieliński, wyraził swoje niezadowolenie po porażce z Portugalią w 5. kolejce Ligi Narodów. Biało-czerwoni do przerwy remisowali na Stadionie Smoka w Porto, lecz ostatecznie przegrali 1:5.
Pierwszy raz znalazłem się w takiej sytuacji. Trudno jest to wytłumaczyć. Pierwsza połowa była fajna w naszym wykonaniu. Kilka sytuacji do strzelenia gola. Z takim rywalem jak nie wykorzystuje się dobrych okazji, to później się mści
- oznajmił pomocnik w TVP Sport.
W pierwszej połowie nie padły gole, ale po przerwie dwie bramki zdobył Cristiano Ronaldo. Bramkarza Marcina Bułkę pokonali też Rafael Leao, Bruno Fernandes i Pedro Neto. Biało-czerwoni odpowiedzieli trafieniem Dominika Marczuka.
Niestety, źle weszliśmy w drugą połowę. Strzelili nam gola po kontrze, grali, co chcieli i zdobywali kolejne bramki. Nie może się to zdarzyć. Pierwsza połowa pokazała, że fajnie potrafimy grać z tak dobrym rywalem. Później zostawiliśmy im jednak zbyt dużo miejsca i swobody. Oni to lubią. Obracają się z piłką, strzelają i asystują
- ocenił Zieliński.
Drużyna trenera Michała Probierza w pięciu meczach Ligi Narodów straciła aż 14 bramek.
Portugalczycy podkręcili tempo po wejściu Vitinhy, a my spuściliśmy z tonu. Zyskali przewagę. To nie może tak wyglądać. Na pewno ze Szkocją musimy być skoncentrowani przez cały mecz, a nie tylko w pierwszej połowie
- zaznaczył zawodnik Interu Mediolan.
W październiku Polacy przegrali z Portugalią 1:3 na Stadionie Narodowym.
Pierwsza połowa naprawdę była dobra. W Warszawie tak nie graliśmy. Przez cały mecz nie stworzyliśmy tylu dogodnych sytuacji, co dzisiaj do przerwy. Jakieś plusy są, natomiast taki wynik jest niedopuszczalny. Poziom koncentracji i agresji musi być taki sam przez cały mecz. Portugalczycy pokazali swoją jakość
- stwierdził "Zielu".
Po pięciu kolejkach w grupie 1 dywizji A Portugalia ma 13 pkt, Chorwacja 7, natomiast Polska i Szkocja po 4. "Teraz mamy bardzo ważny mecz ze Szkocją i chcemy go wygrać, żeby zagrać w barażach o utrzymanie" - zakończył Zieliński.