Broniący tytułu mistrza Niemiec Bayer Leverkusen po emocjonującym meczu pokonał 3:2 na wyjeździe z Borussię Moenchengladbach. Była to pierwsza kolejka rozpoczynająca nowy sezon Bundesligi, w poprzednim "Aptekarze" prowadzeni przez trenera Xabiego Alonso nie przegrali ani jednego spotkania.
Piłkarze Bayeru Leverkusen po raz kolejny zafundowali swoim kibicom wiele emocji, nerwową końcówkę meczu i zwycięstwo, które pozwala kontynuować niesamowitą serię meczów bez porażki w Bundeslidze.
Już w 12. minucie bramkarza Borussii efektownym strzałem pokonał Granit Xhaka, a w 38. na 2:0 dla obrońców tytułu podwyższył Florian Wirtz. Po przerwie gospodarze zdołali doprowadzić do remisu - w 59. minucie kontaktowego gola zdobył Nico Elvedi, a w 85. wyrównał Tim Kleindienst.
Przy tym drugim trafieniu miejscowi kibice przeżyli chwilę niepewności, bowiem sędzia skorzystał z analizy VAR, ale nie dopatrzył się pozycji spalonej i gol został uznany./Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, w 11. minucie doliczonego czasu gry sędzia po kolejnej analizie VAR przyznał karnego Bayerowi. Wirtz strzelił dosyć lekko i Jonas Omlin wybił, ale po chwili pomocnik gości zdołał już umieścić piłkę w siatce.
Marzący o odzyskaniu tytułu mistrza Niemiec Bayern Monachium w 1. kolejce zagra w niedzielę o godz. 15.30 na wyjeździe z VfL Wolfsburg, który ma dwóch Polaków w składzie - skrzydłowego Jakuba Kamińskiego i sprowadzonego z FC Kopenhaga bramkarza Kamila Grabarę.