Portugalia zremisowała 2:2 z Serbią w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata. Na wynik wpływ miał olbrzymi błąd arbitra, który nie zauważył, że piłka po strzale Cristiano Ronaldo przekroczyła linię bramkową i nie uznał gola. Gwiazdor Juventusu był wściekły, a po spotkaniu opublikował emocjonalny wpis, w którym stwierdził, że w Belgradzie "skrzywdzono cały naród".
Cristiano Ronaldo długo nie mógł się pogodzić z błędem sędziego spotkania Serbii z Portugalią. Przy stanie 2:2 w doliczonym czasie drugiej połowy napastnik uderzył na bramkę, a piłka całym obwodem przekroczyła linię. Arbiter nie uznał jednak trafienia, a brak VARu uniemożliwił naprawienie błędu. Spotkanie Belgradzie zakończyło się ostatecznie podziałem punktów.
G⚽L NO OTORGADO A PORTUGAL‼️
— El Forastero Deportivo ⚽ (@ElForastero1982) March 27, 2021
Cristiano Ronaldo marcaba la victoria
🇷🇸 Serbia 2️⃣ 🆚 2️⃣ Portugal 🇵🇹#EliminatoriasQatar2022 🏆
SUSCRIBITE A TELEGRAM ✅
Y mira todos los goles cuando quieras
▶️ https://t.co/0TV9WEoDZBpic.twitter.com/pSljhV3Kuj
Kapitan reprezentacji Portugalii głośno protestował, za co ukarany został żółtą kartką. Po spotkaniu opublikował w mediach społecznościowych swój komentarz do sytuacji.
Bycie kapitanem drużyny Portugalii to powód do dumy w moim życiu. Zawsze daję z siebie wszystko dla mojego kraju, to się nigdy nie zmieni. Ale są trudne chwile, z którymi trzeba sobie poradzić, zwłaszcza gdy czujemy, że krzywdzi się cały naród. Podnieśmy głowy i zmierzmy się z kolejnym wyzwaniem! Naprzód, Portugalio!
- napisał Ronaldo na Instagramie.
Portugalczycy w pierwszym meczu eliminacji pokonali Azerbejdżan i po dwóch spotkaniach mają cztery punkty. Serbowie prowadzą w grupie "A" z identycznym dorobkiem punktowym.