Robert Lewandowski w rozmowie z "Sport Bildem" wyjaśnił przyczyny swojego transferu do FC Barcelony. Polski piłkarz po ośmiu sezonach opuścił Bayern Monachium z którym odniósł wiele sportowych sukcesów.
Robert Lewandowski w Bayernie Monachium był największą gwiazdą. Kapitan Biało-czerwonych w barwach niemieckiego klubu triumfował w Lidze Mistrzów, dwukrotnie został wybrany piłkarzem roku FIFA, wielokrotnie wygrywał Bundesligę, a także pobił historyczny rekord Gerda Muellera. Polak zdobył niesamowitą liczbę 41 goli w 29 ligowych meczach, ale mimo wszystko latem ubiegłego roku zdecydował się opuścić Bayern.
Przy okazji niedawnej nagłej dymisji trenera Bayernu odżyły spekulacje dotyczące przyczyn transferu Polaka do FC Barcelony. Lewandowski wyjaśnił tą kwestię w rozmowie ze "Sport Bildem":
Nie odszedłem z Bayernu przez Juliana Nagelsmanna. Po prostu czułem, że gdy zostanę dłużej w Monachium, stracę radość z gry w piłkę. Oczywiście nadal trenowałem, ale bardziej czułem to jako obowiązek niż przyjemność. Nie chciałem tak się czuć. To nie było dobre zarówno dla mnie, jak i dla klubu. Zawsze chciałem grać w innej lidze. W Niemczech spędziłem bardzo dużo czasu. Chciałem się rozwijać i nauczyć nowego języka.
Polski napastnik szybko zaaklimatyzował się w Hiszpanii. Lewandowski jest w obecnych rozgrywkach La Liga najlepszym strzelcem Barcelony i prowadzi także na liście najskuteczniejszych w hiszpańskiej ekstraklasie. "Lewy" zdobył dotychczas 17 bramek i o trzy trafienia wyprzedza Karima Benzemę.
W środę obaj piłkarze ponownie staną naprzeciw siebie, a Barca zmierzy się z Realem Madryt w rewanżowym spotkaniu półfinałowym Pucharu Hiszpanii. Pierwszy mecz Blaugrana wygrała 1:0, ale Polak nie mógł wówczas wystąpić z powodu kontuzji.