Legia Warszawa tylko zremisowała z Puszczą Niepołomice 1:1 w meczu Ekstraklasy. To kiepski prognostyk przed rewanżem z Austrią Wiedeń, w którym dodatkowo Wojskowi muszą gonić wynik. A beniaminek? Nie ma co narzekać!
Legia Warszawa była zdecydowanym faworytem meczu z beniaminkiem z Niepołomic, ale wynik, który padł w Krakowie, zaskoczy niejednego fana futbolu. Nieoczekiwanie, to Puszcza objęła prowadzenie w 25. minucie. Legia w tym sezonie fatalnie broni przy stałych fragmentach gry. Podopieczni Kosty Runjaicia znów zaspali, a Łukasz Sołowiej nie dał szans Hładunowi - wrzut z autu, przedłużenie główką i pewny strzał. Modelowa akcja Puszczy.
W 34. minucie było 1:1 - Josue uderzał z rzutu wolnego, wydawało się, że było to dośrodkowanie, ale nikt nie dotknął piłki, która następnie zaskoczyła bramkarza Puszczy. Można rzec, że Kewin Komar uciął sobie komara, bo powinien lepiej zareagować. Na jego usprawiedliwienie - trochę był zasłonięty przez gąszcz piłkarzy.
Wynik, jak się okazało, golem Portugalczyka został ustalony. Podział punktów w Krakowie - kto się tego spodziewał?
Bramki:
Żółta kartka - Puszcza Niepołomice: Kamil Zapolnik, Roman Jakuba, Piotr Mroziński, Wojciech Hajda, Artur Craciun. Legia Warszawa: Artur Jędrzejczyk, Maciej Rosołek.
Puszcza Niepołomice: Kewin Komar - Piotr Mroziński, Artur Craciun, Łukasz Sołowiej, Roman Jakuba - Mateusz Cholewiak (78. Wojciech Hajda), Michał Walski (61. Jordan Majchrzak), Jakub Serafin, Konrad Stępień, Marcel Pięczek (61. Artur Siemaszko) - Kamil Zapolnik (61. Muris Mesanovic).
Legia Warszawa: Dominik Hładun - Artur Jędrzejczyk (46. Patryk Kun), Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro - Paweł Wszołek (46. Tomas Pekhart), Bartosz Slisz, Jurgen Celhaka, Makana Baku – Josue (80. Juergen Elitim), Maciej Rosołek (75. Igor Strzałek), Ernest Muci (65. Marc Gual)