Niedawno pisaliśmy o tym, że Mateusz Kochalski jest na liście życzeń Borussii Dortmund, a fanem talentu polskiego bramkarza jest trener BVB Niko Kovac. Po wtorkowym meczu w Neapolu akcje Kochalskiego tylko wzrosły. 25-letni wychowanek Legii wprawdzie nie uchroniły Karabachu przed porażką z włoską ekipą, ale gdyby nie jego interwencje byłaby ona bardziej dotkliwa.
Kochalski zachwyca w Lidze Mistrzów
Kochalski pokazał kilka fantastycznych obron, a w 56. minucie obronił rzut karny wykonywany przez Rasmusa Hojlunda. Włoska prasa przyznaje, że polski bramkarz dokonywał cudów na Stadionie imienia Diego Maradony, a potwierdza to nota portalu Sofascore - 8.9 (skala 1-10) zdecydowanie najlepsza pośród wszystkich piłkarzy, którzy wystąpili w tym meczu.