Polski Związek Piłki Nożnej wyrasta na specjalistę w organizacji wielkich piłkarskich imprez. Żadna federacja na świecie w ciągu o"> Polski Związek Piłki Nożnej wyrasta na specjalistę w organizacji wielkich piłkarskich imprez. Żadna federacja na świecie w ciągu o">
Polski Związek Piłki Nożnej wyrasta na specjalistę w organizacji wielkich piłkarskich imprez. Żadna federacja na świecie w ciągu ostatnich kilku lat nie otrzymała tylu szans na organizację wydarzeń na najwyższym europejskim, bądź światowym poziomie.
Zaczęło się od piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012 roku, które Polska organizowała razem z Ukrainą. Impreza zakończyła się organizacyjnym sukcesem, choć do pełni szczęścia zabrakło jeszcze sukcesu sportowego reprezentacji Polski. Drużyna prowadzona przez Franciszka Smudę miała najłatwiejszą grupę na Euro, lecz spisywała się słabo i odpadła po trzech meczach. Potencjał, jaki tkwi w organizacji imprez nad Wisłą, pokazali kibice. Stadiony wypełniały się, a na meczach Polaków panowała świetna atmosfera.
Kolejne wielkie wydarzenie zawitało do Polski w 2015 roku - był to finał Ligi Europy UEFA. 45 tysięcy widzów na Stadionie Narodowym obejrzało widowisko na najwyższym poziomie. Ukraińskie Dnipro Dnipropietrowsk uległo hiszpańskiej Sevilli 2:3, a jedną z bramek dla zespołu z Hiszpanii strzelił jedyny Polak grający w tym meczu - Grzegorz Krychowiak.
Minęły dwa lata, a w Polsce znów gościliśmy najlepszych piłkarzy w Europie, tym razem w kategorii wiekowej do 21 lat. Biało-czerwoni mieli trudniejsze zadanie niż ich starsi koledzy w 2012 roku. W meczach z Anglią, Słowacją i Szwecją nie udało się odnieść zwycięstwa. Z jednym punktem na koncie Polska zajęła ostatnie miejsce w grupie. W finale spotkali się Niemcy i Hiszpanie, nasi zachodni sąsiedzi wygrali 1:0.
Decyzją FIFA, dwa lata od młodzieżowego Euro w Polsce, będziemy mieli kolejną wielką imprezę na naszych stadionach. Tym razem będą to Mistrzostwa Świata U20, na które Polska powróci po 12 latach przerwy. W 2007 roku udało się wyjść z trudnej grupy i awansować do 1/8 finału. Na więcej nie starczyło już sił, ale grupowe zwycięstwo 1:0 z Brazylią na wiele lat zapadło w pamięci kibiców.
Ciekawe jest to, co na Twitterze napisał sekretarz generalny PZPN Maciej Sawicki. Jak podkreślił, to jeszcze nie koniec tak dobrych informacji. Czyżby w Polsce szykowało się piąte z rzędu wydarzenie piłkarskie na najwyższym poziomie?
Polska niekwestionowanym liderem w organizacji prestiżowych imprez piłkarskich o międzynarodowym znaczeniu. Żadna federacja na świecie nie miała tak dużo prestiżowych imprez w tak krótkim odstępie czasu ????????⚽️????????. I to jeszcze nie koniec ????????✊. pic.twitter.com/26tABsyR2u
— Maciej Sawicki (@Maciej_Sawicki) 16 marca 2018