Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Piast wypunktował Legię, przełamanie ŁKSu, kłopoty faworytów

Mistrz Polski Piast Gliwice pokonał u siebie wicemistrza Legię Warszawa 2:0 w szlagierze 11. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Po serii ośmiu ligowych porażek z rzędu przełamał się ŁKS. Beniaminek bez kłopotów pokonał w Łodzi przedostatnią w tabeli Koronę Kielce 4:1.

piast-gliwice.eu

W Gliwicach bramki dla Piasta zdobyli w drugiej połowie Piotr Parzyszek i technicznym strzałem, tzw. podcinką, Hiszpan Jorge Felix.

To druga z rzędu porażka Legii i trzecia w czterech ostatnich meczach ligowych - 18 września ekipa z Łazienkowskiej uległa na wyjeździe w zaległym spotkaniu Wiśle Płock 0:1, a dziesięć dni później przegrała u siebie z Lechią Gdańsk 1:2. Trener Legii Aleksandar Vukovic przyznał:

To jest dla nas trudny moment, ponieważ przegraliśmy drugi mecz z rzędu. Na pewno przed przerwą na kadrę nie jesteśmy w dobrych nastrojach. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu, mieliśmy swoje sytuacje. W drugiej popełniliśmy jeden błąd i straciliśmy bramkę. Potem utraciliśmy kontrolę nad meczem na około 10 minut. W nasze szeregi wkradła się nerwowość. To dało drugą bramkę Piastowi i zwycięstwo.

Piast znów lepszy od Legii

Szansy objęcia pozycji lidera nie wykorzystała w niedzielę Cracovia. "Pasy" zremisowały u siebie z Górnikiem Zabrze 1:1 i pozostały na drugim miejscu. Mają 20 punktów, a jedenasty Górnik - 13. Zabrzanie prowadzili w Krakowie od 13. minuty po golu Szymona Matuszka, ale jeszcze przed przerwą wyrównał Ukrainiec Ołeksij Dytiatjew.

Tabela Ekstraklasy

Nastroje poprawiły się w ekipie ŁKS. Łódzki beniaminek zakończył serię ośmiu ligowych porażek z rzędu. W niedzielę zamykający tabelę zespół podejmował przedostatnią Koronę Kielce i wygrał wysoko 4:1, a bohaterem spotkania okazał się zdobywca trzech bramek Rafał Kujawa. Mimo zwycięstwa łodzianie pozostali z 7 punktami na ostatnim miejscu, ale tracą już tylko jeden do Korony. Kielczanie strzelili najmniej goli ze wszystkich drużyn ekstraklasy - zaledwie sześć w 11 meczach.

W sobotę porażek po 1:2 u siebie doznały prowadząca w tabeli Pogoń i trzecia Lechia. Piłkarze ze Szczecina ulegli beniaminkowi Rakowowi Częstochowa, a gdańszczanie przegrali z Zagłębiem Lubin. W Gdańsku gole dla lubinian padły po samobójczym strzale Błażeja Augustyna oraz uderzeniu skutecznego ostatnio Słoweńca Damjana Bohara (pięć goli w sezonie, a trzy w ostatnich dwóch meczach). Gospodarzy stać było tylko na zmniejszenie strat - w 67. minucie trafił Artur Sobiech. To pierwsza w tym sezonie porażka Lechii u siebie, a Zagłębie po raz pierwszy odniosło wyjazdowe zwycięstwo w lidze.

Do niespodzianki doszło w Szczecinie, gdzie prowadząca w tabeli Pogoń uległa Rakowowi 1:2. Wynik został ustalony już po kwadransie. Beniaminek z Częstochowy jest chwalony niemal po każdym meczu, stwarza wiele groźnych sytuacji i gdyby nie gole tracone często w końcówkach meczów, byłby wyżej w tabeli. Tym razem zdołał utrzymać korzystny wynik do ostatniego gwizdka sędziego.

Lech rozbił Wisłę

Trwa zła seria Wisły Kraków. Podopieczni trenera Macieja Stolarczyka, osłabieni brakiem kilku kontuzjowanych piłkarzy, m.in. Jakuba Błaszczykowskiego, przegrali w Poznaniu z Lechem aż 0:4 i w tabeli spadli na 13. miejsce (11 pkt). Gole dla piątego obecnie "Kolejorza" (18 pkt) strzelili Szwajcar z serbskimi korzeniami Darko Jevtic, Duńczyk Christian Gytkjaer (siódma bramka w sezonie), Kamil Jóźwiak i 17-letni Filip Marchwiński.

We Wrocławiu Śląsk zremisował z ósmą Jagiellonią Białystok 1:1 i spadł na szóste miejsce w tabeli (18). Gospodarze nie wygrali szóstego ligowego meczu z rzędu, odpadli też z Pucharu Polski (0:2 z Widzewem Łódź).

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Piast Gliwice #Legia Warszawa #ekstraklasa #piłka nożna

redakcja